Biały Jeleń i specjalistyczna emulsja do kąpieli – czy się polubiliśmy?
Dzisiaj opowiem trochę o specjalistycznej emulsji do kąpieli i pod prysznic marki Biały Jeleń. Jest to produkt, który dostałam na wrześniowym spotkaniu bloggerek i który z jednej strony bardzo lubię, a z drugiej szczerze nie cierpię. Trochę dziwnie, no nie? Zaraz wyjaśnię, dlaczego tak jest. Zapraszam do dalszej części wpisu.
To emulsja jest przeznaczona dla osób, które mają skórę wrażliwą, bądź jakieś problemy skórne. On łagodzi podrażnienia, delikatnie oczyszcza i myje oraz wygładza skórek. Z tym wszystkim się zgodzę, właśnie tak działa. Ma bardzo ładny skład.
Nie znoszę jednak jego opakowania i już marzyłam o tym, aby ten produkt mi się skończył. Nie wiem, czy to ja trafiłam na jakieś felerne opakowanie, czy trzeba nad pompką popracować. Za każdym razem bardzo się zacinała i trzeba było dużo się napracować, aby wydobyć produkt. Pod koniec opakowania było to praktycznie niemożliwe. Dlatego mimo tego, że sam produkt dosyć dobrze się spisywał to jego używanie było naprawdę strasznie uciążliwe.
Sam kosmetyk jest dosyć wodnisty i muszę przyznać że nie pieni się tak jak jestem do tego przyzwyczajona. Zdaję sobie sprawę, że jest to jednak produkt specjalistyczny do skóry wrażliwej, więc jego skład nie jest aż taki, żeby wytwarzała się duża piana. Ja póki co nie mam problemu ze skórą ciała, dlatego skłaniam się póki co do pięknie pachnących żeli, które dają mi mnóstwo piany. Nie twierdzę jednakże ten produkt jest zły, dlatego że on spełnia swoje zadanie i skóra po jego użyciu jest naprawdę miękka i gładka. Nie pozostawia jakiegoś intensywnego zapachu na skórze, dlatego późniejsza aplikacja perfum jest jeszcze lepsza. Nic nam się tu nie miesza.
Mogę powiedzieć, że lubię ten kosmetyk, jednak bardzo bym sobie życzyła, żeby opakowanie było nieco lepsze, bo prze nie straciłam radość z używania tego produktu.
Może faktycznie trafiło Ci się jakieś felerne opakowanie, bo mój egzemplarz działał bez zarzutów. Też lubię jak kosmetyk mocno się pieni, ale przy tego typu produktach, to chyba nie bardzo możliwe ;)
Tak, wiem to. Jednak opakowania ciężko wybaczyć, kiedy przez opakowanie widać ile jest produktu, a on zwyczajnie nie chce z niego wylecieć ;)
Rzadko sięgam po tego typu produkty.