Uroda
Blush by 3 ze Sleeka w kolorze Pumpkin
Na wakacjach kupiłam paletę z różami ze Sleeka, ja ich róże bardzo lubię ze względu na pigmentację. Możecie sobie od razu pooglądać, ja się i tym razem nie zawiodłam. Swatche trochę szokują, ale po roztarciu ładnie wyglądają. Pomarańczowego nadal się trochę boję, ale pozostałych dwóch używam z powodzeniem. Wiem, że praca z nimi bywa na początku ciężka, można czasem przesadzić, ale to wszystko jest kwestią wprawy. Ja już od dawna używam innych róży Sleeka to byłam przygotowana na kolejne mocne pigmenty.
Dorwałam paletkę w kolorze Pumpkin. Mamy tam trzy odcienie: Lantern, Squash i P Pie.
Paleta Blush by 3 zawiera trzy róże o lekkiej, jedwabistej formule, które łatwo rozprowadza się na skórze, nie tworząc smug. Róże są idealne do wymodelowania rysów twarzy i podkreślenia kości policzkowych. Dobrze napigmentowane, piękne odcienie tworzą naturalny efekt, pozostawiając cerę świeżą i promienną.
Użyj matowego różu do subtelnego makijażu na dzień lub błyszczącego, aby nadać blasku do makijażu wieczorowego!
Użyj matowego różu do subtelnego makijażu na dzień lub błyszczącego, aby nadać blasku do makijażu wieczorowego!
Nie taki diabeł straszny:
Tutaj delikatnie roztarłam palcem wcześniejsze swatche, chyba nie jest aż tak źle jak mogłoby się wydawać. Oczywiście, trzeba uważać, żeby sobie za dużo na pędzel nie nałożyć. Pamiętajmy, że zawsze lepiej dołożyć różu niż na wstępie przesadzić.
I jak Wam się podoba? Paletki są już dostępne dla każdej z nas, można je zamówić na cocolita.pl i kosztują 44,90 zł. Ja mam chrapkę na wersję kolorystyczną Lace, niestety będąc przez 2 miesiące w UK nie udało mi się jej upolować, tak bardzo była rozchwytywana…
po roztarciu spoko:) ale ta dyńka pomarańczowa jak ta lala!
No nawet nie jest taka groźna jak mogłoby się wydawać :D
szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie tej pomarańczki na twarzy :P
Ja się jej jeszcze trochę boję…
kurde ładne :)
No ładne. Ale ja i tak choruję na Lace… Ona to dopiero musi być ładna :D
Ten pomarańcz to nie dla mnie:)Ale ciekawe jak by ten kolor wyglądał na buzi:P
A to pewnie też zależy na jakiej buzi, na Twojej to wszystko by ładnie wyglądało :D
Wow ale intensywne, mi bardzo podoba sie Lace;)
Też na nią choruję!
Różowe piękne kolory szczególnie po roztarciu a ten pomarańcz można zastosować jako cień w razie czego jak się nie sprawdzi jako róż:)
Ah ah podziwiam kolejne piękne zdjęcia:)
Tak, pomarańczowego to już używałam ale na powieki. Na policzki to jak pies do jeża podchodzę ;p
Faktycznie po roztarciu prezentują się o wiele bardziej przystępnie:)
Nie straszą już tak ;)
ulala ciekawe jak ten pomarańczowy na buzi wygląda :P
Nie nakusisz mnie na pokazanie ;p
zupełnie nie dla mnie te odcienie.
Jeśli chodzi o róże, to wolę mniejsze napigmentowanie, bo łatwo sobie zrobic kuku, szczególnie w sztucznym świetle
Ale to wystarczy mniej go nabierać na pędzel :) Ja i tak maluję się przy oknie więc wiesz, pigmentacja dla mnie jest ok, tym bardziej, że już wcześniej miałam Sleeki :)
a ja mam do dupy oświetlone mieszkanie;/
To bierz lusterko i maszeruj do okna z makijażem ;p
Ładne soczyste kolorki :-)
początkowo się przeraziłam, ale po roztarciu faktycznie wyglądają pięknie ;)) podoba mi się pomysł paletek róży. ;)
Tak, bardzo poręczne rozwiązanie na jakieś wyjazdy :) I nie taki diabeł straszny nie?
pierwsze dwa oczyma wyobraźni widzę już na policzkach… ale ta pomarańcza! :) dla odważnych ;)
a „Lace” to sama bym przygarnęła :)
Lace to bardzo uniwersalna i chyba każdej z nas by pasowała :D
Mi też bardzo podoba się Lace, szkoda jest tak ciężko dostępna w UK :/
No ciężko mi ją tam było dorwać, może zamówię z cocolity ;)
Po pensji na pewno zakupię te róże, ale w wersji Lace ;) Przymierzam się też do trio z bronzerem, różem i rozświetlaczem ;)
Świetne mają te zestawy teraz, pójdziemy z torbami!
Co za kolory :) jestem ciekawa jak ten pomarańcz wygląda :))
Przyznam, że na policzku dosyć dziwnie, nie jestem przyzwyczajona do takiego „różu” ;)
po roztarciu idealnie;)
Tak, nie są już takie straszne.
Nie ciągnie mnie do Sleekowych róży, może dlatego że żadna wersja kolorystyczna mi nie pasuje :>
A skąd wiesz? Wierzę, że na żywo byś się skusiła :D
Lace też mnie kusi :) pumpkin właśnie już nie bardzo ze względu na ten pomarańcz którego również bym się obawiała
Pomarańcz da się oswoić, można też go używać jako cienia :D
Masz to co ja chciałam, dokładnie te odcienie!!! Uważaj jak przyjadę bo mogą wrócić ze mną Hahahahaha cudowne…. ta pomarańcza .. a poza tym uwielbiam słowo pumpkin Haha :D
Jedwabna, powinnaś być moją siostrą.
Da się zrobić :D
Da się zrobić :D
Da się zrobić :D
Aleś mi tu pospamowała siostro :)
Posuwają je :D to byl przypadek :)
dla mnie jednak za mocne :)
Nawet po roztarciu?
ten środkowy jest śliczny ♥
Tak, słodki różyk :D
ja też mniej więcej takiej szukałam, zależało mi, żeby była w kształcie bardziej teczki niż worka. ;) jak na razie jestem z tej bardzo zadowolona. Jest praktyczna i naprawdę bardzo ładna..na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciu. ;) Nie wiem jak z wytrzymałością, ale mam nadzieję, że trochę ją ponoszę.
Niby tyle torebek na naszej planecie jest, a tak ciężko kupić to co sobie człowiek wymyśli ;) No nie?
Ładne są – widzę, że jesteś kolejną osóbką, która przysposobiła sobie taki potrójny Sliczek^^
Moim faworytem jest ten, który ostatnio prezentowała Słomka :)
Słomka też wzięła ten nietypowy :D
łał :D ale kolory
ciekawi mnie jak ten pomarańcz wygląda na policzku
odważne kolory, raczej nie dla mnie chyba :D
A nie wiadomo, może akurat by Ci spasowały :D
2 pierwsze są ekstra !
ale ta pomarańcz :|
haha no nie? Pomarańczyk taki dosyć odważny.
pomarańcz jest przerażający i ciekawy jednocześnie :)
Wydaje mi się, że nie jesteśmy przyzwyczajone do tego typu koloru na policzki. No i nie chcemy wyglądać pomarańczowo, dobieramy takie podkłady itd a tu nagle ktoś zaoferował taki róż. Dziwnie, trochę awangardowo, ale może akurat fajnie ;)
ale soczyste kolory ! :) Najbardziej ciekawi mnie ta pomarańcz , pokażesz sie w niej ? :)
Jak złapie trochę światła, które to odda to czemu nie :)
Piękne i energetyczne kolory! Najbardziej jednak podoba mi ten trzeci odcień (od lewej) ;)
Wszystkie są ładne :)
Tzw. „żaróweczki” :p
Ale na polikach wcale nie muszą takie być :-P
pierwsze dwa odcienie są po prostu boskie!
Bardzo je lubię <3
Ale żarówy! Neonki jak się patrzy :) Wyglądają ślicznie, zwłaszcza środkowy :)
Tak, róż jest niezły i ładnie wygląda na buzi :)
Piękne,żywe kolory:)!
Podobają mi się te róże, ale akurat ta wersja kolorystyczna tak średnio…
Cześć :) Jakiś czas temu wspominałam u siebie na blogu o akcji Szlachetna Paczka.. Teraz juz mamy wybraną rodzine, któej dokładnie możemy pomóc! Wszystkie szczegóły i informacje oraz lista najpotrzebniejszych rzeczy znajduję się u mnie w najnowszej notce ;) https://making-myself-beauty.blogspot.com/2012/11/b-jak-bloger-i-bohater-wybralismy.html
Zapraszam do przyłączenia się, a także o podzielenie się akcją u siebie na blogu, aby jak najwięcej osób mogło się o niej dowiedzieć i pomóć! ;))
Bardzo przepraszam Cię za spam.. ale po prostu bardzo mi zależy na tym aby rodzina otrzymała pomoc ;)
Odważne kolorki:))
Ja bym się nie umiała tym posługiwać :P
ale ciekawe kolorki, chciałabym je zobaczyć w gotowym makijażu :)