Uroda
Maseczka do twarzy z borowiną i masłem shea
Od czasu do czasu warto poświęcić trochę więcej czasu i zrobić sobie jakąś maseczkę na twarz. Człowiek czuje się i wygląda od razu o wiele lepiej. Ja miałam okazję testować przez ostatni czas maseczkę do twarzy z borowiną i masłem shea marki The Secret Soap Store. Jak się spisała? Zapraszam na dalszą recenzję.
Maseczka przychodzi do nas w tekturowym ekologicznym opakowaniu. Od razu to co się rzuca w oczy to to, że samego produktu w tubce jest zaledwie połowa. Już krytykowałam takie zachowania kiedyś na swoim fanpage’u na FB. Serio nie można zrobić mniejszej tubki tylko trzeba sprawiać wrażenie, że tego produktu jest więcej?
W opakowaniu znajdziemy 70 ml produktu (tubka przeznaczona jest na 100…), który jest koloru brązowego. W jego konsystencji odnajdujemy drobiny borowiny, ogólnie maseczka jest dosyć rzadka i nie ma problemu z jej rozprowadzaniem. Producent zaleca, by pozostawić ją na 10 minut i wtedy zmywać letnia wodą, mi czasem zdarzało się nawet dłużej z nią posiedzieć. Ona delikatnie przysycha, trochę trzeba napracować się jeśli chodzi o zmywanie jej.
Efektem tego jest odświeżona skóra twarzy, bardziej promienna i gładka, a jednocześnie super miękka. Za takie pieniądze jest to zadowalający efekt.
Maseczka dostępna jest na stronie www.pl-uroda.pl w cenie 15,90 zł na wyprzedaży a biorąc pod uwagę fakt, że jest nawet wydajna no to nie wychodzi bardzo drogo.
Prócz tego oszukańczego opakowania i tego, że wyglądam w niej jak kupa to nie mam temu produktowi nic do zarzucenia ;)
Maseczki to dobra sprawa:)
Aż kipisz sexem w tym mazidle;D*
jakbyś ją gdzieś kiedyś zamawiała to daj cynk,podepnę się i ja;)
Też chcesz ociekać seksem? haha :D Nie ma spraaaawy, wysmaruję Cię w sobotę i pojedziesz tak do NS ;)
No to jasne,gorsza nie będę;D
Masz to jak w banku, to w sobotę pomaluj sobie tylko oczy, podkład ja zapewniam hahaha :D
Miałam taki sam problem z opakowaniem maski Korres…Po wyciśnięciu okazało się, że opakowanie jest dużo większe niż sama zawartość. Bardzo nie lubię takich zagrywek. Z tego co piszesz maska wydaj się być fajna, ja jak na razie znalazłam już ulubieńca, ale kto wie czy kiedyś i tej nie przetestuję:)
Wiesz no, to jest po prostu czyste zagranie marketingowe, które mnie tak drażni, że ilekroć sobie o tym przypomnę to mam nerwę ;p
Wygląda bardzo ciekawie – skoro daje efekt odświeżonej, wygładzonej cery, to jest to coś dla mnie :) I w sumie niedroga, spodziewałam się wyższej ceny.
No, ciekawie wygląda na mnie haha ;)
Bardzo chetnie wyprobowalabym ta maseczke.
Wogole Produkty tej firmy prezentuja sie bardzo ciekawie! :)
I też będziesz wyglądać tak ciekawie jak ja :D
Borowina jest ogólnie świetna na wiele rzeczy.
Zapowiada się ciekawie, może się kiedyś skuszę :)
Uwielbiam maseczki! Borowina i masło shea brzmią bardzo interesująco! Ciekawią mnie produkty The Secret Soap Store.
wyglądam jak kupa haha:d musi pięknie pachnieć
No bo taka prawda ;p
fajnie wygląda na twarzy ;D
Już się tyle nie śmiej haha
30 ml pustego miejsca, spoko :D
bardzo Ci do twarzy :D
No, oszustwo jak nie wiem ;/
Zapowiada sie interesujaco :P
hie hie :D
Co się śmiejesz ;p
Bardzo dobre efekty jak za taką cenę.
Jakbym miała okazję na pewno bym kupiła :)
Nooo, tanioszka!
Haha wyglądasz przecudnie w niej ;D
No nie? :D
Sex bomba :D
Taaa, zdecydowanie!