Uroda
Nie-nudna klasyka: Golden Rose Jolly Jewels nr 116
Połączenie czerwonego z czarnym zawsze się udaje. Zawsze. A ja to połączenie lubię. Dlatego nie miałam jakichś większych zahamowań przed zakupem połączenia właśnie takich kolorów. Wiem, że jest uniwersalnie i jakoś wcale nie mam blokady, bo nosić go na co dzień. Dzisiejsze mani to dwie warstwy Jolly Jewels w numerze 116.
No i jak?
Piękny bez dwóch zdań!
Tak i ja sądzę :)
bardzo ciekawy efekt:) podoba mi się:)
Klasyk :-)
Ej u mnie na blogu ten sam lakier hahaha
Bo my to czytamy sobie w myślach :-P
Siostry :D
Dokładnie :)
boski! A kołnierzyk, który jest na zdjęciu kupiłam przyjaciółce w prezencie :)
Uwielbiam go :-) i lakier i kolnierzyk :-)
a kołnierzyk skąd?
eCarla? Coś tak. Tylko, że akurat ja mam w Rzeszowie ich sklep stacjonarny i nie muszę płacić za wysyłkę. Zapłaciłam 19,90zł i jest tam wiele innych blyskotek ;)
Kołnierzyk cudny ! nawet nie wiedziałam,ze maja sklep w Rzeszowie ! Dzięki za info na pewno tam zaglądne,bo poluje na jakiś fajny kołnierz,a ich inne błyskotki też niczego sobie :))
Lakier oczywiście rewelacyjny jeden z moich ulubionych,dobrze mi się go nosiło:) Pozdrawiam :)
Piękny! Widzialam go juz u jedwabnej. Podoba mi sie cala seria tych lakierow i zaluje, ze ja nie mam to nich dostepu:(
No, z Jedwabna jakbyśmy sie dzisiaj umowily ;)
Ja wybrałam odcień 108, ale na samą myśl o zmywaniu odchodzi mi ochota na malowanie :]
A kup sobie bazę peel off z essence i bedzie po problemie ;)
A mi się średnio podoba. Chyba ta seria JJ nie dla mnie – za dużo wszystkiego. Może na jednym paznokciu bym nosiła, gdyby reszta panokci była czarna, albo czerwona…
Na początku kolekcja mi się podobała, teraz coraz bardziej jestem na nie.
O proszę, a ja sie co chwilę na nowo zakochuje :)
podoba mi się:) cała seria jest super:)
Ja też czuję się jak sroka ostatnio ;)
używasz coś pod niego i na niego?
Pod niego daje bazę peel off z essece a na niego top coat z GR.
Ładny efekt ;) I ta czerwień jest jakaś taka… inna niż wszystkie ;)
No nie? Ni sie też podoba :-)
Dostałam go dzis w prezencie i od razu jak wróciłam do domu skakałam z radości, że nie wyjęlam z torebki bazy peel off i kolejny tydzień ze mna jeździ :D Zachwycam się własnie na paznokciach jak ten numer mieni się w świetle monitora :P
strasznie trudno je dostac nie wiem czy sa wykupowane masowo czy co .ale neistety :(
Na pewno są rozchwytywane ;-)
Chyba najładniejszy z tej serii
Dla mnie co jeden to ładniejszy :-P
fajnie wygląda! :)
:-)
woooow! świetny efekt! cudne są lakiery z tej serii :)
Uwielbiam wszystkie te lakiery :). Mam tą drugą czerwień, bez czarnych dodatków, numerek 108 chyba :).
Bardzo podobają mi się te lakiery, ale czerwień byłaby dla mnie chyba zbyt „ciężka”.
Jak zwykle podoba mi się na cudzych dłoniach ;-) Sama dla siebie – bleee nigdy ! :P
efekt bardzo świąteczny :)
Lakier jak lakier,ale paznokcie masz śliczne :)
wyglada jak czerwona panterka
Ależ te lakiery są sławne :)
prze piękny, nie mogę się napatrzeć:)
bardzo fajne te goldenki. Chciałabym zobaczyć wszystkie które masz w jednym poście ;)
ten lakier robi furorę ;) i u jedwabnej dziś zagościł ;) A twój post uświadczył mnie w przekonaniu, że MUSZĘ GO MIEĆ <3
Ciekawy efekt, ale ja nie pomalowałabym tak pewnie :-)
świetne pazurki
nie mogę się doczekać aż przyjdzie do mnie mój, od razu pokochałam te lakiery :) jak na razie zamówiłam sobie 110 :)
piękne pazurki:)
Śliczne! I lakier i kołnierzyk. :-)
Też go mam i na pewno niedługo pojawi się na blogu ;)