Szminka Clinique w odcieniu Nude Pop
Kiedy mieszkałam jeszcze w Polsce to zawsze zazdrościłam koleżankom mieszkającym w UK, że mają dostęp do super gazet z jeszcze lepszymi dodatkami do nich. Często widziałam, jak kupują po kilka egzemplarzy tej samej gazety tylko dlatego, żeby zrobić sobie zapas jakiegoś ciekawego i markowego kosmetyku. Teraz, kiedy mieszkam w Szkocji, jakoś nie szaleję na punkcie tych gazet i często stwierdzam : „eeee, nie opłaca się”, ale niedawno udało mi się upolować Glamour, w którym były kosmetyki marki Clinique. Do wyboru dwa odcienie szminki, nude lub czerwony. Były też wydania z kremem lub tuszem do rzęs, ale od razu wiedziałam, że nie spocznę, dopóki nie znajdę nudziakowej szminki.
Muszę uczciwie przyznać, że od tamtego czasu minęło jakieś 4 tygodnie, ja gazety nadal do końca nie przeczytałam, ale szminkę namiętnie używam. Za £2 mam bardzo ciekawy odcień Nude Pop, który przyjemnie się testuje właśnie zimą.
Zawiera w sobie taki delikatny brokat, maluteńkie iskierki, które pięknie błyszczą, ale również potrafią zatuszować jakieś niedoskonałości na ustach z racji przesuszenia itd. Ona się nie zbiera, nie podkreśla suchych skorek. Nie jest to pełnowymiarowy produkt, ale też nie jest typową miniaturką, którą nie da się malować. Poręczne opakowanie, które zmieścimy do nawet najmniejszej torebeczki i jednocześnie komfortowo leży w dłoni. Czy można chcieć czegoś więcej?
Nigdy wcześniej nie miałam żadnej szminki marki Clinique, ale dzięki tej miniaturze z gazety mam ochotę na więcej. I trochę żałuję, że się nie skusiłam na tamta czerwoną wersję. Mimo, że pewnie nie używałabym jej tak często to wierzę, że też byłabym z niej zadowolona. To nic, może następnym razem!
Mam ten kolorek z gazety i uwielbiam :) Śliczny odcień, idealny nudziak dla mnie.
Super się to nosi! Zadowolona jestem z niego bardzo :) Ostatnio w ogóle sporo dodatków było w gazetach :)
lubię takie odcienie :)
MÓJ BLOG
Ja też, takie najłatwiejsze do noszenia :D
Też ją mam, ale jak dla mnie za mało nude w tym odcieniu nude :) Trochę za bardzo brązowa jest :)
Oj tam oj tam ;) Wybrednisiu! A czerwoną też masz?
Oj w tej kwestii jestem bardzo wybredna :) No właśnie czerwonej nie wzięłam, a teraz po Twoim poście żałuję. W sumie nie mam żadnej czerwonej i aż wstyd :)
Jak tak na Ciebie patrzę to Ty byś wyglądała świetnie w czerwonej :D
Właśnie kiedyś nawet nie patrzyłam w jej stronę, ale teraz chcę spróbować :)
Ja czerwoną mam chyba jedną albo dwie, rzadko ich używam, ale jak mam jakieś wyjście to wtedy chętnie sięgam. Bo do pracy to aż tak szaleć nie chcę, wiadomo ;)
To niesprawiedliwe a nam wciskaja same probki w srodku :P kolor piękny!
No i właśnie, ja też zawsze takie komentarze pisałam jak mieszkałam w Polsce ;) Strasznie oszczędnie u nas w tych gazetach :(
Bida z nydzą :D chociaż raz w jednej gazecie znalazłam 6 próbek ;O stąd gazeta taka gruba byłą ;D
Taaaa, ale próbki pewnie po 5 ml :P a opakowanie ogromne. To tak jak z Laysami, gdzie pół paczki to powietrze, a na dnie trochę chipsów ;)
Wiesz to te saszetkowe ;P To chyba nie widziałaś najnowszej reklamy laysów gdzie chipsy zaczynają się 3 cm od otwarcia :D
No nie widziałam, nie oglądam polskiej telewizji, bo nie mam ;) Ale domyślam się, że na reklamie aż się wysypują z tej paczki :P
Pewka! I 10 osób sie nimi zajda ;D
Przynajmniej nie przytyją od tego jednego chipsa co im się dostał :P
Hahhahahhahahahh ;D
byłaby dla mnie idealna, gdyby była bardziej…matowa :D
Ja maty mam fajne z Bourjois, ale czasem nie dam rady używać matów, bo mam usta bardzo wrażliwe na wiatr i czasem spierzchnięte ;/ Dlatego lubię takie wykończenia właśnie na takie niesforne dni ;)
Kolorek bardzo ładny :)
Czy Ty Rudzielcu też lubisz nudziaki? Jakbym miała takie włosy jak Ty to bym nie wychodziła z czerwieni chyba nigdy :P
Czerwień lubię, ale okazjonalnie :) Mojemu Michałowi za to podobam się w takich nudziakach, więc i one u mnie goszczą :)
Ładnemu we wszystkim ładnie :D
Całkiem pokaźna ilość jak na produkt niepełnowymiarowy :) Posiadam tę pomadkę w odcieniu Melon Pop i bardzo ją lubię :)
No całkiem nieźle to dali. Dlatego gazety szły jak ciepłe bułeczki ;)
Piękny kolor, nienachalny. Ciekawa jestem jak z trwałością tych pomadek. Te dodawanie kosmetyków do gazet jest świetne. W Niemczech, gdzie obecnie mieszkam, też szukam perełek :)
Wiesz no to nie jest jakaś porażająca trwałość, bo wykończenie takie, co się normalnie zjada. Nie wżera się w usta i zostaje na caaaaały dzień. Kilka godzin max, trzeba poprawiać w ciągu dnia.
I jak w Niemczech, dużo takich gratisów w gazetach?
Bardzo ładny odcień.
Niedawno widziałam dodatek chyba do Cosmo albo Glamour w postaci maskary They’re real z Benefit. Bardzo szybko zniknęły numery z dodatkiem :-d
W dniu środa, 16 grudnia 2015 Disqus napisał(a):
No na pewno, bo to najtańsza metoda, żeby go przetestować :D Ja ten tusz uwielbiam, robi mi cuda na rzęsach <3
Oj tak, miałam kiedyś miniaturkę ;p
Może niedługo uda mi się coś dorwać z gazetki :))
Oby, trzymam kciuki za zdobycze :D
Oj tak i wzajemnie :-D
W dniu środa, 16 grudnia 2015 Disqus napisał(a):
ładny kolor
Dzięki.
Edytowałam Twój komentarz, takie nachalne 'reklamy’ nie są dozwolone na tym blogu. Przykro mi.
Kiedy my się w końcu doczekamy w gazetach takich fajnych miniaturek…A pomadka ciekawa. Taki przyjemny dzienniaczek.
Ja nie wiem, czasem się zdarzy jakiś dodatek w polskiej gazecie, ale nigdy nie spotkałam czegoś takiego właśnie. Raz jak były jakieś żele do mycia ciała to gazety się rozeszły zanim Pani w kiosku zdążyła je dobrze rozpakować ;)
Faktycznie był żel Luksji w jakimś wakacyjnym wydaniu. Dziewczyny na FB pokazywały. Ale tak poza tym to bez szału niestety :)
No właśnie to chyba Luksja była, wszędzie o tym tak głośno mówili. Nie ma się co dziwić, jak nigdy nic nie dają, a tu nagle żel pełnowymiarowy w dodatku ;)
Taa, rozbudził nadzieję. Ale jedna jaskółka jednak wiosny nie czyni, bo kontynuacji nie zauważyłam :)
Może kiedyś doczekamy się lepszych czasów ;)
Oby :)
inne blogi są do wyrażenie opini czyli jak podoba nam się notka, oraz do reklamowania się
Wyrażanie opinii jest dozwolone, dlatego Twoją opinię zostawiłam. Zawiera dwa słowa.
Reklama natomiast była rozbudowana na dwa zdania, co świadczy o tym, że przyszłaś tutaj się tylko reklamować. Jeszcze raz powtarzam, ze nachalna reklama i linkowanie nie jest dozwolona na moim blogu. Jeśli na innych blogach dopuszczają takie zachowania to ich sprawa. U mnie nie wolno.
Udanego dnia :)
bloguje od 2006 roku i takien otki to normalnie, teraz weszla jakas nowa głopia moda
milego dnia
Piękna :)
A no dość taka nawet <3
Ciekawe jakbym wyglądała w takim odcieniu :)
Na pewno dobrze, on chyba na każdym typie urody by dobrze leżał :D
a ja nawet lubię takie brązy, więc dla mnie byłaby całkiem fajną opcją do malowania :DDD
Ładnemu we wszystkim ładnie jak to mówią ;)
Kolor bardzo mi się podoba :) Szkoda,że w Polsce nie ma takich fajnych dodatków w prasie :-/
Justyna, Tobie by było ładnie w takiej! Może się kiedyś i w Polsce doczekamy lepszych dodatków, póki co się nie zanosi chyba ;/
bardzo ładny kolor i faktycznie nie taka z niej typowa miniaturka
No można się nią trochę pocieszyć, to fakt. Bardzo fajnie, że takie trochę większe dają na próbę :)
Ciekawy odcień :)
Ja nie wiem jak mogłąm przegapić te pomadki / gazety! Rozpaczam po dzieś dzien! chlip