Ryba na obiad nie musi kojarzyć się z jakimś filetem panierowanym, usmażonym na patelni i podanym z tłustymi frytkami. Odkąd mieszkam w Aberdeen to jem ryby średnio 2-3 razy w tygodniu na obiad. I nie jest to tradycyjne Fish&Chips! Obydwoje z Mężem bardzo lubimy taką formę obiadu, więc pomyślałam, że może akurat stanę się dzisiaj […]