Uroda
Truskawka ze śmietanką do ciała? Tak, poproszę!
Pamiętacie jak skakałam z radości, kiedy otrzymałam do testów mnóstwo produktów od sklepu aromatella.pl? Od razu zabrałam się do testów tego wszystkiego. Co prawda ten piękny pączuszek jeszcze czeka na swoją kolej i cieszy mi oczy, ale niebawem i z nim się rozstanę. Na pierwszy rzut chciałabym opisać masło do ciała, które jest świetne. To mówię od razu.
Bomb Cosmetics – Strawberries & cream shea body butter
Mało jest maseł, do których chce się wracać. Mam wrażenie, że znalazłam już to, czego szukałam. Ogólnie bardzo cieszy oczy, z pozoru wygląda jak kubełek lodów, tak samo się otwiera nawet! Po otworzeniu aż się chce wbić w to łyżeczkę! Truskawkowy aromat w tym produkcie jest na drugim planie, pierwsze miejsce zajmuje tutaj delikatny, subtelny krem. Całość to przyjemny aromat, który powoduje uśmiech na twarzy, bardzo smakowity zapach, który zostaje z nami na długo. Kiedy posmarujemy się wieczorem to zapach nadal z nami jest po przebudzeniu rano. Masło ma biały kolor i idealną konsystencję. Nie za twarde ani nie miękkie, dzięki czemu idealnie sunie po ciele. Bardzo lubię w nim to, że szybko się wchłania. Zawiera ponad 30% masła shea, dzięki czemu skóra jest nawilżona, a nie tylko sprawia takie wrażenie. Nie pozostawia żadnej tłustej warstwy, chwilę po aplikacji można się spokojnie ubrać :) Nie mam się do czego przyczepić. Uwielbiam to masło, jestem nim zachwycona! Nie zostało mi go dużo, dlatego ja już rozglądam się za kolejnym zapachem z tej samej serii. Nie mogę się tylko zdecydować, ale same sprawdźcie jakie występują zapachy, o tutaj –> klik! Anielskie rozkosze czy może pocałunek słońca?
Masło można kupić na tej stronie za 39,90zł. Cena wydaje się być dosyć spora, ale jest to kosmetyk z dobrym składem, o przyjemnym zapachu i świetnym działaniu. Moim zdaniem warto się na niego skusić.
o też takie chce mniam,
To sobie kup, jest warte grzechu :)
mmm prędzej bym go zjadła :D
Obawiam się, że niestety nie jest jadalne ;p
owoce wszędzie:)!
I śnieg dzisiaj też wszędzie ;)
Uwielbiam owocowe kosmetyki!!
Ja również :) To najbardziej przyjemne zapachy dla mnie :D
Musi ślicznie pachnieć!
I tak właśnie jest :)
bardzo ładne opakowanie:) ale mam zapas balsamów na rok, więc poczekam jeszcze ;)
Ale nie zapominaj o tym produkcie, jest naprawdę świetny!
ciekawy produkt :))
Ale kusisz :)
A kuszę, zapachem kuszę, działaniem kuszę :D
Aż zatęskniłam za latem :)
Ja też już bym chciała pozbyć się tego śniegu! :(
Kusisz ;) pewnie pachnie obłędnie
Jest niesamowite!
lubię takie smakowite zapachy :)
jak się na niego patrzy i czyta to, co napisałaś, to po pierwsze chce się go zjeść :)!
No niestety obawiam się, że zjedzenie go mogłoby się skończyć marnie, ale pachnie obłędnie!
MMMM kusisz, a ten zapach ;)
Chciałabym wypróbować, nie kuuuuuś ! :P
A kuszę właśnie, bo i mnie skuszono na inne zapachy! :)
mmm chce tą truskaweczkę ;D
Uwielbiam zapach truskawki w kosmetykach :-)
Ja również, przeważnie wychodzi to świetnie i jest smakowicie :)
Fajne :)!
WOW…ciekawe jak pachnie na zywo!
Rewelacyjnie!
Zapach musi być cudny :)
design jest mega ! ale jednak cena wydaje mi sie spora
Działa naprawdę świetnie i ma dobry skład, nie ma na co narzekać akurat, bo produkt rewelacja:)
Jeżeli zapach przybliża odrobinę wspomnienia o wiośnie,to myślę,że mogłabym się z nim polubić :)
Odwiedź aromatellę, przepadniesz!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
To nie jest miejsce na reklamę.
Mniam:P Aż mnie naszła ochota na coś słodkiego;) Ja bym wybrała Pocałunek słońca.Ma ciekawe nuty zapachowe i jeszcze połyskujące drobinki:D
A ja najchętniej to bym nie wybierała wcale tylko kupiła kilka sztuk :D
ja będę robić teraz tak zakupy ;) nie wiem czy kupie coś dla siebie bo gdzie to będę trzymać ale na pewno skuszę się na kilka produktów dla mojej najlepszej przyjaciółki … wkrótce ma urodziny i chciała coś pachnącego i aromatycznego :D do tego dokupię w Magii Zapachu w Rzeszowie Yankee candle bo jest -20% w dniach 23-24.03.2013r na cały asortyment ze zniżką flesz ;)
No tak, dzisiaj otwarcie sklepu :D Ale się cieszę niesamowicie!
Interesujący :) i w ciekawym opakowaniu. Chyba pomyliłabym się, wzięła łyżkę i go zjadła :D
Chciałabym powąchać :D
Myślę, że cena 40 zł na dobre i wydajne masło to nie jest dużo :)
zbieram się do zakupów w aromatelli, ale coś obawiam się, że wyjdą mi hurtowe :D
Chcę to! <3
Bałabym się, że miałabym chęć go zjeść.
Jak ja lubię takie zapachy :)
Ale mi „smaku” narobiłaś… ;) A najgorsze jest to, że przez jakiś czas na takie cudeńka nie będę mogła sobie pozwolić przez zakup nowego komputera :<
Pychota!:)
brzmi smakowicie :)
wyobrażam sobie ten zapach, cudo po prostu :)
bombowe to masło! :)
Ciekawią mnie te kosmetyki i to bardzo, planuję zakup kilku rzeczy z Aromatelli przy najbliższej okazji…