045 Electric Orange Semilac w wersji z nieidealnym gradientem

Ostatnio chodził za mną jakiś neon na paznokciach. Naoglądałam się zdjęć na Instagramie i Pinterescie no i zamarzył mi się jakiś piękny gradient. Niestety, nie mam jeszcze opanowanych różnych technik zdobień, dlatego było to dla mnie trochę wyzwaniem. Jak zrobić gradient w poprzek paznokcia i jak przy tym się nie ubrudzić po łokcie?

Pewnie myślicie, że mam tu dla Was odpowiedź na to pytanie, ale tu Was zaskoczę, bo do dziś tego nie wiem! Jeśli macie jakiś sprytny tutorial z takim zdobieniem to podrzućcie link w komentarzu. Tylko do lakierów hybrydowych, bo na zwykłych trochę łatwiej to idzie.

Dzisiejsza propozycja to typowo letnie paznokcie w pomarańczowym odcieniu za sprawą lakieru Electric Orange 045 od Semilac. On jest przepiękny i mimo, że mam go już kilka dni na swoich paznokciach to wciąż na niego spoglądam. No i wszystkie dziewczyny w biurze mi go komplementują!

Jeśli chodzi o kolory gradientu to jest to żółty chiński Color Tale i brzoskwiniowy Color Tale. Jako, że gradient ciapałam sobie gąbeczką (tak jak przy zwykłych lakierach) i przez to powstało mi trochę bąbelkowych dziurek to postanowiłam całość przykryć chińską naklejką na paznokcie. Nie planowałam jej tutaj, ale powiem Wam, że całkiem mi się podoba.

Nie jest to idealny manicure, ponieważ nie poradziłam sobie kompletnie z gradientem i na tych paznokciach pozalewałam skórki, ale uważam, że ten pomarańcz i tak jest warty pokazania. No to patrzcie!

Co jak co, ale na portrecie wygląda to idealnie!