Uroda
Babeczka rabarbar z jeżyną & Truskawkowo – bananowy milkshake
Dzisiaj będzie trochę kąpielowo. Wszędzie trwa szaleństwo zakupowe, Dzień Darmowej Dostawy nie omija nikogo. Pewnie niejedna z Was jeszcze zastanawia się bo by tu kliknąć. Jeśli jesteście niezdecydowane to ja Wam tutaj zaraz podsunę pomysł. Proszę zajrzeć do sklepu aromatella.pl, bo i tam zastaniecie darmową wysyłkę. Możecie tam zakupić np granulki zapachowe, małe woski do kominków, mnóstwo naturalnych kosmetyków, mydeł no i jakże ślicznych i uroczych produktów do kąpieli. O dwóch z nich chciałabym właśnie napisać kilka słów.
Tylko rabarbar. Z rabarbarem. Oraz dodatkiem rabarbaru. Ach, i jeszcze naturalnymi olejkami z Róży i Bergamotki plus pokładami odżywczych masełek, które w mig odżywiają skórę. Zapach babeczki oparto na klasycznym angielskim cieście z kruszonką oraz, oczywiście, rabarbarem – i jeżynami. To niebiańsko słodki i owocowy aromat!
Zapach: Rabarbar z jeżyną
Zawiera naturalne olejki: Bergamotka i Róża
Właściwości: relaksuje, przywraca równowagę
Waga: 30g
Babeczkę można kupić tutaj za 12 zł.
Babeczka po brzegi wypełniona jest kremowym masłem kakaowym i masłem shea, które to mają za zadanie głęboko nawilżyć i odżywić skórę. Rozpuszcza się powoli, delikatnie uwalniając swoje dobroczynne składniki. Musuje długo, dzięki czemu można się cieszyć tym nieco dłużej i obserwować, jak się roztapia. Tworzy na wodzie warstwę, która nawilża ciało tak, że później nawet nie myśli się o smarowaniu balsamem. Pachnie bardzo kwiatowo, rześko i relaksująco. Jest to zapach bardzo wesoły, który naprawdę nieźle potrafi odprężyć.
A teraz zrobi się smakowicie!
Musująca kula do kąpieli koktajl truskawkowo-bananowy
Koktajl mleczny o niezapomnianym aromacie dojrzałych truskawek oraz słodkich bananów. Mleczny, lekko waniliowy, słodko-owocowy – po prosty przepyszny! Poza zapachem, który sprawia, że aż ślinka cieknie, w kuli mieszkają także czyste olejki eteryczne z Jaśminu oraz Szałwii, przywracające równowagę i relaksujące. Aromat kuli łączy soczyste truskawki z cierpkim sercem zapachu, spoczywające na kremowej, waniliowej bazie, zmiksowanej z bananowym koktajlem mlecznym.
Zapach: Truskawki, banany i miód
Olejki eteryczne: Jaśmin i Szałwia
Właściwości: Relaksuje
Waga: 160g
Kulę można kupić tutaj za 12 zł.
Kula działa nieco inaczej niż babeczka. Musuje szybciej, zachowuje się jak tradycyjna kąpielowa kula. Uwalnia olejki i zmiękcza wodę dzięki sodzie oczyszczonej. Pachnie przepięknie i sprawia, że kąpiel staje się prawdziwą przyjemnością. Banan przeplata się z truskawką i ten aromat wypełnia całą łazienkę. Jest to niesamowicie relaksujące przeżycie i chętnie wrócę do niej w przyszłości, jak już wypróbuję inne „smaki” podobnych produktów Bomb Cosmetics ;)
Polecam obydwie kulki, choć całkowicie różne to każda warta wypróbowania. Idealne też na prezent, sama piszczałabym z radości dostając kosz wypełniony takimi smakołykami… Mikołaju…
truskawki, banany i mod.. slinka cieknie
Masz rację! A do tego ta posypka cukrowa, wygląda to idealnie <3
wygląda tak rewelacyjnie, że nie miałabym serca jej wrzucać do kąpieli :D
Ja już się na nie napatrzyłam, poza tym mam zdjęcia na pamiątkę :D
Fajna sparawa , a jak smakowicie wyglądają :D
Jak jedzonko :)
Chyba wypiłabym wodę z wanny przy takim zapachu :D
hahahaha no takich rzeczy to się nie zaleca raczej :P
ale to sweet
Wyglądają smakowicie :D
Chciałoby się zjeść, ale niestety nie można :(
Ale smakołyki:)
Jakby się je zjadło mogłoby się to źle skończyć :D Ale kąpiel jest równie przyjemna, do mnie jadą granulki i babeczka czekoladowa i już się nie mogę doczekać. Pozdrawiam :)
Aż szkoda zużywać :]
No niestety, ale wszystko ma swój termin ważności ;)
szkoda że nie posiadam wanny ;( buuu
A ja wciąż marzę o choć jednej babeczce do kąpieli :)
No to myk myk robić zamówienie :D
Pachną zapewne obłędnie, jak wszystkie kosmetyki z BC. Uwielbiam je!
Aktualnie produkty z Bomb Cosmetics są do wygrania w rozdaniu na moim blogu…
wygląda pysznie ;) lubię takie gadżety kąpielowe :)
te babeczki są śliczne :D to największa ich zaleta :D
Ja niestety nie skorzystam z DDD, bo już zaopatrzyłam się w 50% prormo w sklepie Pat&Rub :)
Na pewno w styczniu wygeneruję jakąś potrzebę :)
Miałam kiedyś babeczkę od nich i byłam bardzo niezadowolona z niej ;/
Ja właśnie złożyłam zamówienie na babeczki :D
mimo,że nie jadalne to i tak ślinka leci:)
Jak to apetycznie wygląda… Mniam! :-D
Aż chciałoby się zjeść :D
Mam ich sklepik pod nosem i za każdym razem gdy tam jestem oczy mi się świecą, ale nie mam wanny więc obchodzę się smakiem.
Oj ja bez wanny bym długo nie pociągnęła :D Dla mnie to jest must have w domu!
Zamówiłam właśnie kule i wersję pączka malinowego…dla dzieci, ciekawe czy im się spodoba :)