Uroda
Bourjois – Woda micelarna do demakijażu oczu i twarzy
Wiele osób już pisało na temat płynu micelarnego, o którym i ja chcę kilka słów napisać. Powoli staje się on kosmetykiem, który większość z nas chociaż próbowało. Nie ma się co dziwić, skoro niektóre osoby porównują go z sławną i bardzo pożądaną Biodermą. Mam tutaj na myśli płyn micelarny Bourjois.
Niestety nie mam porównania z Biodermą, ale za to
przetestowałam już wiele drogeryjnych płynów micelarnych, które okazują się w porównaniu z Bourjoisem o wiele słabsze. Niektóre uczulały, niektóre po jakimś czasie wysuszały. Nie chcę pisać tutaj, że znalazłam swój ideał, bo to też tak do końca nie jest, ale w takiej cenie nie znajduję dla siebie niczego lepszego.
Jeśli mowa o cenie – na promocjach można go dorwać w okolicach 11 zł, 13 zł to chyba stała cena. Ja swój kupuję zawsze w Rossmanie.
Ostatnio kupiłam już chyba szóstą buteleczkę, więc zdanie mam już wyrobione o tym produkcie.
Jestem z niego zadowolona. Jak za taką cenę to naprawdę, ale nie czuję potrzeby go zdradzać z innymi produktami. Po pierwsze, nie rozmazuje podkładów po całej twarzy i to jest najważniejsze. On po prostu dobrze oczyszcza twarz z makijażu i jest przy tym zarówno delikatny jak i wydajny (oczywiście na tyle, na ile płyn micelarny może być wydajny). Absolutnie mnie nie uczula, nie wysusza. Jest bardzo łagodny.
Buteleczka bardzo poręczna, nawet przyzwyczaiłam się do tej kuleczki w zakrętce. Produktu nie wylatuje nam za dużo, aplikacja jest bajecznie prosta. Do tego przezroczysta butelka, dzięki której dokładnie wiemy, ile produktu zostało. Bardzo podoba mi się też to, że płyn jest bezzapachowy i to, że nie zostawia żadnego tłustego, lepkiego filmu na twarzy. Podejrzewam, że zapach by mi się szybko znudził, a jednak produktu używam codziennie i nie zamierzam go póki co zmieniać.
Makijaż oczu to już trochę inny temat. Woda ta radzi sobie dobrze z cieniami, zwykłymi kredkami i niektórymi mascarami. Z niektórymi linerami i kilkoma moimi mascarami jest delikatny problem, ale jestem w stanie wybaczyć. Ogólnie to woda zmyje wszystko, tylko przy tych bardziej opornych kosmetykach trzeba bardziej trzeć. Ja tego nie robię i używam innego kosmetyku, po co robić sobie samemu zmarszczki, tracić rzęsy itd?
Podsumowując, jest to mój ulubiony kosmetyk do demakijażu. Nie jest idealny, ale za taką cenę naprawdę nie mam zamiaru szukać czegoś innego. Do demakijażu oczu można używać czegoś innego. Kupię na pewno kolejną buteleczkę, zużyłam już ich kilka i na pewno będę kupować. Polecam wszystkim, może akurat sprawdzi się równie dobrze jak i u mnie :)
Pozdrawiam Was serdecznie, życzę miłego odpoczynku, bo przecież mamy weekend majowy :D
Jeszcze go nie miałam, ale za to miałam biodermę i tą rozowa i ta zielona, zielona jak dla mnie mistrzyni, rozowa zawiodla mnie strasznie, kranowka :(
Ja jestem ich strasznie ciekawa, muszę kiedyś wypróbować, bo mi to spokoju chyba nie da ;)
hihi,u mnie w rosie nigdy go nie było,zawsze puste okienko tylko po nim odnajdowałam,i… dzisiaj dziada trafiłam,ostatni był,stał na górnej półce,pod ściana,że nie mogłam do niego dosięgnąć:)ale wyrwałam go wreszcie:)
nie miałam ale muszę w końcu jakiś kupić ;)
Polecam burżujka :D
lubię go! :)
Ja też, ja też :D
kiedyś go spróbuje ;-)
Próbuj, warto! :)
Nie ma wyjścia, będę musiała spróbować :)
Haha, no nie ma, nie ;)
już się kilka razy na niego czaiłam i chyba następnym razem nie przejdę obojętnie :)
No u mnie regularnie ląduje w koszyku :D
Jeszcze nie wypróbowałam, bo cały czas mam Biodermę ;) a że kupiłam ostatnio 500ml, to się z nią trochę jeszcze pobawię ;)
Następna mnie kusi Biodermą, no nieeee ;)
jej tyle o nim już słyszałam dobrego a ja dalej go nie mam :D
Nie wiem jak Ci się to udało, ja uległam recenzjom już dawno ;)
Też za nim przepadam :)
O właśnie, jest nas więcej :D
zastanawiałam się już nad nim nie raz.. ale czy zmyw makijaż tak łatwo jak np dwufazówki.?
Bardzo nie lubię dwufazówek, ale tak, radzi sobie całkiem nieźle :)
właśnie wykańczam mojego micela, więc muszę się rozejrzeć za tym burżujem ;)
Polecam! :D
Jeszcze go nie miałam, ale chyba się skuszę :)
własnie zastanawiam się nad zakupem:)
ja miałam ze 3 butle biodermy, teraz kupuję już tylko micel burżuja, mój ulubiony :)
Jak tylko zacznę się malować może go zakupię :)
kończy mi się właśnie płyn micelarny z Perfecty, także muszę uzupełnić zapasy :)
No to burżujek wpadnie do koszyka :D
Miałam raz. Ale aktualnie zrezygnowałam z miceli- oczy zmywam płynem dwufazowym, a róż, podkład itd- olejkiem (ale nie ocm) a potem myję twarz żelem.
Większość miceli ma dużo gliceryny, a to na dłuższą metę zatyka mi niestety pory.
p.s. śliczny szablon- szczególnie te pastelowe osiem zdjęć na górze :)
No mnie akurat nie zapycha z czego bardzo się cieszę, bo dużo sprawniej mi idzie oczyszczanie twarzy właśnie micelem :)
A dziękuję, Obsession robiła :D
Mam go i uwielbiam ;)
Bardzo się cieszę :)
mnie szczypała po nim twarz :(
Szkoda, ale wyjątek potwierdza regułę ;)
Ostatnio stałam przy niej w Rossmannie i zastanawiałam się czy kupić, niestety nie kupiłam. Teraz żałuję:) muszę ją wypróbować
Nie ma się nad czym zastanawiać ;)
lubię ją :)
I ja też, ja też!
Nie miałam jej ale zbieram się od dawna do jej kupna:)
Naprawdę polecam!
ja tez sie zbieram do kupna, narazie katuje biodermę :D
No ja muszę kiedyś i Biodermę przetestować ;)
Ja testuję Biodermę ale zachęcona Twoją opinią kupię też w najbliższym czasie to:)
pozdrawiam i zapraszam do siebie
Kup i daj znać co o niej sądzisz :D
Od dawna zabieram się za kupno wody miceralnej. Niestety niektóre nie zmywają dobrze makijażu albo rozmazują tusz. Skoro jesteś zadowolona z tej wody to zaryzykuję i ją kupię ;))
Ta jest ok, testowałam kilka różnych i ta póki co wygrywa :)
kiedys mialam i bardzo lubilam, chociaz zostaje wierna mleczkom do demakijazu ;)
Ja na razie zbytnio się nie maluję i puki co nie zamierzam tego zmienić, ale jakby co to wiem co kupić:)
Już od dawna zbieram się za zakup tego płynu i ciągle o nim zapominam.
a ja mam porównanie z Biodermą i póki co jest to dla mnie najlepszy micel! :)