Bellitkaa Blog

Uroda

Co myślę o czerwcowym ShinyBoxie?

12/07/2013, Bellitkaa, 23 komentarze
Czerwcowy ShinyBox to było moje pierwsze pudełeczko, od razu trafiłam na jubileusz. Zawierało 5 produktów i pilniczek do paznokci, który wylądował już u mnie w torebce na jakieś awaryjne sytuacje. A jeśli chodzi o pozostałe produkty to zapraszam na krótkie recenzje.
Pierwszym produktem, który chyba najbardziej przypadł mi do gustu jest krem do stóp Organique. Ma on bardzo przyjemny dla nosa zapach, odświeżający i dosyć bogatą, gęstą konsystencję. Daje efekt chłodzenia co na letnia porę jest super, choć zdyskwalifikuje go zimą, kiedy to będę walczyć o choć trochę ciepła dla moich stóp. Krem bardzo zmiękcza stopy, sprawia, że stają się gładkie i miękkie. Nie wiem czy sama bym go kupiła, bo trochę nie jest mi po drodze do Organique, dlatego cieszę się, że go znalazłam w pudełku.
DSC_0026
Drugi produkt, z którego się ucieszyłam to właściwie suchy szampon tylko pod nazwą spray odświeżający. Marka KMS California, totalnie dla mnie nie jest znana. Zacznę od tego, że pełnowymiarowe opakowanie mieszczące 250ml kosztuje 87zł, dlatego nie ma nawet takiej opcji, żebym to sama kupiła. Kosmetyk jest w porządku, naprawdę fajnie sobie radzi z odświeżeniem włosów. Trochę bieli, ale łatwo jest go wyczesać, dlatego nie traktuję tego jako minus. Zapach jest praktycznie niewyczuwalny na włosach. Mała wersja świetna do torebki i choć jestem zadowolona z kosmetyku tak nie kupię sama pełnowymiarowego, bo mnie nie stać.
DSC_0028
Akurat Green Pharmacy to ja akurat dosyć dobrze znam i lubię, ale niestety solnych peelingów nie cierpię. Myślałam, że się polubimy, że coś jednak z tego będzie – ale nie. Tłusta warstewka zostaje, bo i w składzie jest parafina, ale sól? Po co komu sól w peelingu? Chyba jedynie po to, żeby zadrapania piekły. Zapach jak dla mnie jest w porządku, ale nie utrzymuje się on na skórze długo, a właściwie to chwilę po użyciu znika. Dodatkowo, nie jest to mocny zdzierak, a ja do ciała właśnie szukam raczej czegoś ostrzejszego. Nie wrócę do niego i z tego produktu jestem najmniej zadowolona.
DSC_0029
Kolejna rzecz to szminka w płynie od Paese. No powiem Wam, że jej pigment powala na kolana. Ja myślałam, że to będzie coś nawet nie wartego uwagi, a tu miło się zaskoczyłam. Właściwie to dla mnie jest to największa niespodzianka tego pudełka. Myślałam, że będę narzekać, ale jestem zadowolona. Dobrze kryje, utrzymuje się długo na ustach. Mogłaby się trochę mniej kleić, choć tragedii też nie ma. I co ważne, nie wysusza ust! :)
DSC_0030
Ostatni produkt to maska kompres 4D. Dzięki niej przekonałam się, że chyba mam małą twarz. Albo po prostu maska jest dla mnie za duża. W każdym razie miałam trudność w dopasowaniu tej nasączonej płynem tkaniny do swojej buzi. Nie mniej, maska zadziałała całkiem przyzwoicie. Skóra stała się dobrze nawilżona, gładziutka, taka miła. Może kiedyś do niej wrócę, choć płacić 7 zł za maskę jednorazowego użytku? Sama nie wiem.
DSC_0032
Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolona z pudełeczka. Nie przypadł mi totalnie peeling GP i jego chętnie bym na coś innego zamieniła. Jestem ciekawa, co Wy sądzicie o tych produktach a jeszcze bardziej tego, co znajdzie się w kolejnym pudełku.
A jeśli chcecie zamówić swoje pudełko to zapraszam tutaj. Bo w lipcu ma być:969729_411864585598923_1177993155_n

23 komentarze

  • Reply Ula P 12/07/2013 at 08:13

    Bardzo lubię solne peelingi. Sól ma działanie antybakteryjne i przy regularnym stosowaniu tych kosmetyków ładnie wygaja się skóra. Przynajmniej w moim przypadku zanikają wszelkie krostki, pryszczyki. Ewentualne zadrapania szybciej się goją. Fakt, czasem coś ciut zaszczypie, ale po spłukaniu wodą przechodzi. Może spróbuję i tego o którym piszesz :)

    • Reply Bellitkaa 12/07/2013 at 08:22

      A ja właśnie nie lubię bardzo jak mnie szczypie. Nie mam za wiele ran na ciele, dlatego nie zależy mi na jakimś szybkim ich gojeniu, a wolę czuć się po prostu komfortowo podczas pielęgnacji a nie spinać, bo mnie szczypie ;) Wolę cukrowe peelingi, zdecydowanie.

  • Reply klaudmen 12/07/2013 at 08:27

    na czym polega ten shinebox? jest to darmowe?

    • Reply Bellitkaa 12/07/2013 at 08:35

      Pudełeczka się kupuje, albo zbiera punkty tzw. ShinyStars i wtedy pudełeczko jest darmowe :) Zobacz sobie tutaj: https://shinybox.pl/shinystars/discover wszystko jest przejrzyście napisane :) A jeśli chcesz się zarejestrować i zacząć zbierać punkty lub zamówić to zarejestruj się proszę z tego linka: https://shinybox.pl/?ref=f9ab24a, wtedy pomożesz i mi uzbierać punkty na pudełko :)

  • Reply JuicyBeige 12/07/2013 at 08:30

    Mam ogromną ochotę na ten krem z Organique:)

    • Reply Bellitkaa 12/07/2013 at 08:35

      Ja się wcale nie dziwię, bo jest bardzo fajny. Nie miałam wcześniej nic z tej marki, bo mi jakoś nie po drodze, ale widzę, że chyba produkty mają porządne :)

  • Reply Aswertyna 12/07/2013 at 08:46

    mnie te boxy jakiś nie przekonują :)

    • Reply Justyna 12/07/2013 at 09:00

      Mnie także jak Aswertynę te boxy nie przekonują :D

    • Reply Bellitkaa 12/07/2013 at 09:03

      No mnie też jakoś nie przekonywały, bo wiadomo – nigdy nie wiesz co Cię czeka ;) Ale jest to jakaś forma zabawy w zasadzie ;)

  • Reply xkeylimex 12/07/2013 at 08:57

    Ale ładny kolor Paese dostałaś! Dla mnie to też była największa niespodzianka tego pudełka. Początkowo stwierdziłam, że w ogóle nie będę jej otwierać, bo gdzie ja się pokażę w takim intensywnym kolorze na ustach? Poza tym ja + intensywna szminka? Nieeee… Ale przypomniałam sobie, że przecież muszę napisać parę słów o każdym kosmetyku, więc otworzyłam, wypróbowałam i… przepadłam. Przez pewien czas używałam jej codziennie, jest boska! Jak dorwę w jakiejś galerii wysepkę Paese, na pewno kupię jeszcze jakieś kolory :)

    • Reply Bellitkaa 12/07/2013 at 09:04

      A no właśnie. Ja zakręciłam nosem jak to zobaczyłam, ale kiedy się pomalowałam to było: „ejjj, ale przecież to jest fajne!” :D

  • Reply Kornelia Myśliwiec 12/07/2013 at 09:31

    Ja tam lubię solne peelingi ;)

  • Reply Vera 12/07/2013 at 09:43

    Bardzo podoba mi się zawartość pudełeczka – aż kusi że samej tez sobie takie zamówić :D

  • Reply Yasminella 12/07/2013 at 09:53

    hmmm żadnego z tych prduktów nie używałam

  • Reply Ola 12/07/2013 at 10:04

    oo woow tyle świetnych produktów :D

  • Reply katarina555 12/07/2013 at 10:10

    Dziewczyny się cieszą. Mnie osobiście te pudełeczka nie zachęcają.

  • Reply Marti 12/07/2013 at 10:20

    mnie by chyba najbardziej ucieszył ten krem do stóp.. reszta jakoś niekoniecznie :)

  • Reply Agusiak747 12/07/2013 at 12:25

    fakt, te szminki Paese są świetne :D

  • Reply Michasia S. 12/07/2013 at 12:39

    Najbardziej w oko mi wpadł peeling cukrowo- solny ;)

  • Reply Annette Aurore Blog 12/07/2013 at 13:53

    ciekawie :D

  • Reply Świat Wery 12/07/2013 at 19:46

    mi bardzo przypasowała jubileuszowa zawartość

  • Reply justynka sbg 12/07/2013 at 20:12

    Od poczatku kusil mnie ten krem do stop. A ty mnie teraz utwierdzilas w przekonaniu, zeby go sobie kupic :)

  • Reply Maria S 13/07/2013 at 11:40

    tez mam to pudeło i dzisiaj opisałam je na blogu :)

    pozdrawiam serdecznie
    MArcelka Fashion

    :)

  • Leave a Reply

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.