Uroda
Divaderme rzęsy w butelce czyli jak zrobić wachlarzyki z rzęs!
Która z Was słyszała o rzęsach w butelce? Jeśli nie wiecie o co chodzi, to ja Wam tutaj zaraz wszystko pokażę i wytłumaczę. Rzęsy w butelce to nic innego, jak takie włoski, które nałożone na warstwę tuszu i przykryte tuszem sprawią, że uzyskamy efekt sztucznych rzęs. Trzeba przyznać, że jest z tym trochę roboty, ale uzyskany efekt na pewno się będzie podobał. Produkt ten polecam na pewno dziewczynom o krótkich rzęsach. Ja aż tak bardzo ich nie potrzebuję, choć jestem naprawdę zadowolona z efektu.
Divaderme – Lash Extender / Rzęsy w butelce – dostępne w cocolita.pl – 49 zł/9ml
Jak nakładać – krok po kroku:
1. Naszykuj lusterko i chusteczkę lub podkładkę Silcopad – przyda się do zdjęcia nadmiaru włókienek.
2. Produkty nakładaj najpierw na jednym oku, później na drugim – aby trwale umocować włókienka, tusz musi być mokry. Podczas aplikacji kieruj spojrzenie delikatnie w dół.
3. Otwórz swój ulubiony tusz. Bardzo ważne, aby był on świeży i płynny. Polecamy Mascarę Diva, która doskonale współgra z Lash Extenderem. Przygotuj Lash Extender – strzep nadmiar włókienek z aplikatora do buteleczki.
4. Nałóż mascarę- upewnij się, że tusz dokładnie pokrywa wszystkie rzęsy. Podczas gdy mascara jest jeszcze mokra, za pomocą aplikatora nałóż mikrowłókienka. Rób to w sposób, w jaki nakładasz mascarę- zygzakowatym ruchem, od nasady aż po końce rzęs, Nakładaj produkt do momentu aż uzyskasz oczekiwany efekt.
5. Teraz kolej na utrwalenie włókien. Nałóż 1 lub 2 warstwy mascary, tak aby włókna ułożyły się na rzęsach. Unikniesz dzięki temu osypywania się włókien.
6. Pamiętaj, że Lash Extender nie nadaje się do stosowania na suche rzęsy. Zawsze musisz dodatkowo użyć tuszu do rzęs.
7. Jeśli jakieś włókienka osypią się pod okiem, strzep je delikatnie dowolną szczoteczką lub pędzelkiem.
8. Produkt możesz zmyć dowolnym preparatem do demakijażu.
SKŁAD: celuloza, pantenol, ekstrakt z karczocha zwyczajnego, ekstrakt z bazylii pospolitej, tokoferol.
Poniżej cały przebieg z malowania. Na pierwszym zdjęciu mam czyste rzęsy, na drugim jedną warst tuszu (w tym przypadku była to mascara Lancome Doll Eyes), kolejno nałożyłam już rzęsy (widać tutaj że się osypały pod oczy), a na ostatnim efekt końcowy.
Zyskałam tym sposobem mocno pogrubione i wydłużone rzęsy, które widać z daleka. Jak Wam się podoba?
Ten artykuł znaleziono w wyszukiwarce Google m.in. poprzez poniższe frazy kluczowe:
- regenerum do rzęs
Wow :) Fajny efekt :)
efekt powalający…
ladnie ale to osypywanie sie by mnie wykoncyzlo
Łatwo się to usuwa, to jest najmniejszy problem :)
efekt daje ładny..
Słyszałam i widziałam efekty niejednokrotnie. Ja należę do osób niecierpliwych, a wiem, że z nakładaniem jest sporo roboty. Mimo, że produkt rzeczywiście działa to jednak się na niego nie skuszę. Wolę przykleić sztuczne rzęsy :)
Wow, super efekt! Muszę koniecznie przetestować na swoich rzęsiskach :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na recenzję Revitalash :)
Genialny efekt, coś dla mnie a jak z trwałością ??? Nie obsypuje się w ciągu dnia ???
pozdro :)
A co Ty, trzyma się aż do demakijażu :)
Świetny efekt!!! :O
Fajny gadżet, warto mieć coś takiego. Efekt jest super!!!
Efekt jest spektakularny, ale trochę trzeba się nabrudzić w czasie aplikacji :)
jest róznica:)
a dla mnie minimalny efekt..
ładne ;)
no to jest różnica nie ma co i wcale nie takie drogie
No nie jest drogie, tym bardziej, że bardzo wydajne :)
Fajna sprawa, ale dla mnie trochę za drogo ;]
Świetny efekt! :)
Ogólnie niezłe, ale nie dla noszących szkła kontaktowe, już sobie wyobrażam ten koszmar miliona włosków pod szkłami :]
Fakt, to może być problemem :(
Soczewki noszę stosunkowo krótko i dziś się dowiedziałam, że eyeliner może wejść pod soczewkę! ;)
pierwszy raz widze cos takiego, rewelacja :P
świetny na specjalną okazję:)
o kurcze…efekt ekstra ;) ale ja chyba zostane przy serum z eveline. Tez daje swietny efekt a do tego wzmacnia rzesy ;))
Bardzo fajny efekt, ale ja chyba balabym sie ze te „rzesy” dostana sie do oka i beda powodowaly lzawienie :(
Moim zdaniem bardzo fajny efekt :)
podoba mi się bardzo. jednak siebie nie widzę w takim wydaniu – mam od dziecka pęknięte naczynko na dolnej powiece i w tym miejscu nie rosną mi rzęsy – dołu nie maluję nigdy bo głupio to wygląda
Nie przeskoczyłabym chyba tego osypywania się :(
kutrcze niespodziewalabym sie ze efekt moze byc az tak fajny ;))
Nieźle, rzeczywiście widać efekt. A jak z trwałością? Osypują się w ciągu dnia?
Macałam te rzęsy :-) Słyszałam, że mogą się osypywać :-(
Faktycznie, są bajecznie długie:)
świetny efekt!a co najwazniejsze zmiana jest widoczna golym okiem
hmm ciekawe, ale trochę drogie jako jeszcze dodatek do tuszu – ja jednak postawiłabym na jakiś dobry tusz i tyle :)
bardzo fajny efekt, nie spodziwalabym się!
Swoje masz ładne,to po co kombinujesz?;D
rzeczywiscie efekt spekatkularny !!;)
Efekt na prawdę świetny.
Super, różnica jest widoczna od razu :)
Jestem zaskoczona efektem, Twoje piękne rzęsy wyraźnie widać :)
Ciekawy produkt, warto wypróbować ;)
wielkie wow! mam rzęsy długie ale cieniaski, brwi to samo ;/
Prawdziwy efekt WOW!!
Super efekt , słyszałam już o rzęsach w butelce jednak po twoim poście wiem jak wygląda cała „procedura” ;)
WoW efekt spektakularny :)
P.S zostałaś nominowana do wzięcia udziału w KONKURSIE serdecznie zapraszam :)))
https://mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html
efekt super:) miałam okazję widzieć na żywo, jak wyglądają:) tydzień temu akurat, jak byłam na praktykach to pani miała nakładane:)
Ciekawa jestem jaka jest roznica miedzy nim a magiclash. Ja za 2 dni opublikuje właśnie notkę o ich rzeskach w buteleczce :D A Ty i tak masz piękne rzęsy których Ci zazdroszczę!
wooow! efekt genialny! :)
Efekt ciekawy, ale chyba bardziej zagęszcza niż wydłuża.Po za tym Twoje rzęsy sa świetne, wiec tak naprawdę nie potrzebujesz takich dodatków:)
O kurczę, bardzo mnie zachęciłaś przedstawionym efektem!
Zajęcze rzęsy też mogą tak wyglądać :D
piękne rzęsiska!!!
Świetny efekt :)
o raju, czego to nie wymyślą :)
pierwszy raz się z czyms takim spotykam, wiec dzieki za recenzję :)
A no wymyślili i całkiem dobrze, że to zrobili :) Nie ma za co dziękować, cieszę się, że jest przydatna.
swoje naturalne rzęsy masz wystarczająco długie i piękne :p
Wow różnica jest, muszę sobie sprawić takie cudo.