Bellitkaa Blog

Uroda

Farmona Sweet Secret – czekoladowy peeling cukrowy do ciała

23/05/2012, Bellitkaa, 56 komentarzy
 A dzisiaj będzie kolorowo i pachnąco :D Jak ja lubię takie kosmetyki to nawet sobie sprawy nie zdajecie ;) Długie kąpiele, jakieś pachnące mazidła, peelingi… No właśnie, zatrzymajmy się na tym ostatnim. Wygrałam kiedyś czekoladowy peeling cukrowy do ciała Sweet Secret firmy Farmona. Wszyscy go zachwalali, a ja miałam takie zapasy, że jakoś nie było sposobności, bym się zaopatrzyła w niego. W końcu przyszedł do mnie sam :D
P4170223
Opis z wizażu:
Słodka uczta dla ciała i zmysłów! Wyjątkowy kosmetyk o niezwykle gęstej, aksamitnej konsystencji i kuszącym zapachu został stworzony do mycia i pielęgnacji ciała, dla osób, które cenią produkty naturalne i lubią pozwalać sobie na chwile przyjemności.
Specjalnie opracowana, bogata receptura na bazie ciemnej czekolady i orzechów pistacji wspomaga wyszczuplanie oraz odżywia i doskonale wygładza ciało, a kryształki cukru usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawiając mikrokrążenie i jędrność skóry. Regularne stosowanie Czekoladowego peelingu do ciała zapewnia uczucie wypielęgnowanej i jedwabiście gładkiej skóry, a zniewalająco słodki zapach dodaje energii i wyraźnie poprawia nastrój.

Skład: Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Sucrose, Sodium Chloride, Peg-40/45 Hydrogenated Castor Oil, Petrolatum, Caprylic / Capric Triglyceride, Silica, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Powder, Propylene Glycol, Pistacia Vera Seed Extract, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Peg-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Inulin Lauryl Carbamate, Parfum (Fragrance), Benzyl Benzoate, Caramel Colour E150d, Ci 16255.

P4170225
Peeling pachnie czekoladowo, naprawdę. Ale mam wrażenie, że jest to zapach takiej czekoladki deserowej z jakimś nadzieniem. Co prawda jest wspomniane o orzechu pistacjowym, ale czy to jest ten zapach to bym nie była pewna. Peeling ma gęstą konsystencję, nie ucieka przez palce, ale zamieściłabym go raczej jako ten z serii delikatniejszych. Mimo wszystko do zdzieraków to on nie należy, nie można zrobić sobie z nim krzywdy.
Opakowanie jest bardzo przyjemne dla oka, odkręcane, dodatkowo zabezpieczone jeszcze „sreberkiem”, dzięki któremu mamy pewność, że nikt tam nam nosa nie władował (co się często w drogeriach zdarza). Pochwalam to bardzo. Nie podoba mi się fakt, że po otworzeniu pierwsze co się rzuca w oczu to ilość niewykorzystanego opakowania. Nie jest ono wypełnione po brzegi, nie zdziwcie się.
Peeling delikatnie ściera naskórek, pozostawia na ciele delikatną warstwę natłuszczenia. Nie ma potrzeby później smarować się balsamem. Skóra jest gładka i fajnie jędrna. Okazuje się wydajny, jak na tego typu kosmetyk.
Producent coś wspomina o wyszczuplaniu. Muszę mówić, że to bzdura?
Na promocji widziałam go ostatnio za 9,90zł.
Jednym słowem jest to bardzo dobry peeling, może nie idealny, ale ogólnodostępny i w dobrej cenie. Z tego co wiem, to jest jeszcze jakaś inna wersja zapachowa, ale nie miałam okazji jej używać. Jestem przekonana, że pewnie większość z Was już kończy setne opakowanie tego peelingu, tylko ja jestem na szarym końcu ;p To dajcie chociaż znać czy lubicie ten peeling :D

56 komentarzy

  • Reply blog o kosmetykach 23/05/2012 at 17:08

    Za apetycznie to on nie wygląda ;)

    • Reply blog o kosmetykach 23/05/2012 at 17:58

      Dlatego wygląd możemy wybaczyć :D

    • Reply blog o kosmetykach 23/05/2012 at 18:30

      Przy takim czymś jest nawet wskazane je zamknąć :D

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 17:37

      Ale za to jak on pachnie! :D

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 18:13

      Ja jak najbardziej wybaczam ;) mogę nawet zamknąć oczy ;p

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 18:42

      Tak mi się też właśnie wydaje :D

  • Reply My Dark Destination 23/05/2012 at 17:21

    dla mnie najlepszy peeling to dax, nicich nie podbije :) aleten wygada ciekawie:)

  • Reply Make-up_kama 23/05/2012 at 17:40

    Nie miałam tego,bardzo lubię ten z Perfecty:))

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 17:41

      A ja właśnie nie miałam okazji jego używać…

  • Reply Dagusia 23/05/2012 at 17:15

    ostatnio odkąd używam z Daxu czyli od wczoraj ;d pokochałam zapach czekolady w kosmetykach :) jak spotkam ten to wypróbuję moja kochana wojowniczko :D co do rana już się tyci uspokoiłam ale jak nie dostanę paczuchy to się znów zdenerwuję :D

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 17:40

      hahah to faktycznie Daxa testujesz ostro ;) czekoladka jest dobra, ja jej mam teraz jakoś baaardzo dużo wszędzie ;p nic dziwnego, przecież to piękne zapachy ;)
      Ja też już się uspokoiłam, ale będę walczyć o nasze :D

    • Reply Dagusia 23/05/2012 at 17:46

      nieno bo dopiero wczoraj dostałam je :D ale wiem że się z nim polubię ;) tak trzeba walczyć trzeba :)

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 18:13

      To daj znać jak Ci się sprawdzi! :D

    • Reply Dagusia 23/05/2012 at 18:22

      oczywiście recenzja będzie ;)

  • Reply Aoi-chan 23/05/2012 at 17:19

    Jakoś nigdy nie miałam okazji zaopatrzyć się w czekoladowy peeling… Hmmm, czuję że trzeba to zmienić :)

  • Reply Theagnes87 23/05/2012 at 17:20

    musze kiedyś spróbowac jakiegoś cukrowego peelingu

  • Reply chodzpomalujmojswiat 23/05/2012 at 17:22

    ja lubię ten marcepanowy z Perfecty: zapach ma obłędny, choć powiem, że jeśli chodzi o działanie, to zdecydowanie najlepszym zdzierakiem jest szczotka albo gąbka :)

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 17:45

      Gąbka to swoją drogą, ale gąbka nie pachnie ;p hahaha lubimy mazidła, lubimy :D

  • Reply Paubia 23/05/2012 at 17:22

    nie miałam jeszcze okazji wypróbować :(

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 17:42

      To ja myślałam, że jestem ostatnia a tu jednak nie ;)

  • Reply MintElegance 23/05/2012 at 17:52

    muszę go mieć!

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 18:14

      Wiedziałam, że kogoś skuszę, wiedziałam! Misja wykonana! :D

  • Reply QuadraturaQua 23/05/2012 at 18:49

    w mojej łazience stoi obecnie żel pod prysznic z tej serii. Rzeczywiście pachnie obłędnie:)

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 19:42

      Może kiedyś i na żel się skuszę ;)

  • Reply apteka marzenie 23/05/2012 at 18:58

    a ja nie używałam :D
    ale takie zapachy to wolę na zimniejsze dni :)

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 19:43

      Teraz pewnie większość woli świeże owocowe zapachy… Ale czasem i warto się odprężyć przy czekoladce :D

  • Reply KasiaPL 23/05/2012 at 18:58

    Spokojnie, nie jesteś ostatnia, ja też jeszcze nie próbowałam. Najwyższa pora to zmienić :)

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 19:44

      A ja myślałam, że jestem ostatnia, bo ani to nowość ani nic z tych rzeczy ;)

  • Reply Justyna 23/05/2012 at 19:12

    miałam z tej serii masło i męczyłam go i męczyłam…

  • Reply Paula 23/05/2012 at 19:20

    wygląd przeraża ;p

  • Reply Natalia 23/05/2012 at 20:49

    mam masło do ciała dokładnie o tym samym zapachu i się nim zaciągam non stop :D peeling prezentuje się smakowicie :D ale peelingu kokosowo-czekoladowego z DAX nic nie pobije :)

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 23:18

      Właśnie nie pierwsza mi tu piszesz o Daxie, a ja z Daxa peelingu nie miałam jeszcze. Muszę kupić i zobaczymy, który wygra pojedynek :D

  • Reply nieszka 23/05/2012 at 19:52

    cekoladka <3 :D

  • Reply martu0x 23/05/2012 at 20:11

    ja robię peelingi sama :) cukier, oliwa z oliwek i jakiś aromat. ostatnio dodałam migdały – mmmmm, cudnie pachniała po nim skóra :)

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 20:17

      I właśnie takie peelingi są najlepsze :) Po prostu bezkonkurencyjne!

  • Reply Marti 23/05/2012 at 20:32

    wygląda średnio :P ale wierzę na słowo, że jest fajny :)

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 23:17

      Średnio? Wygląda jak kupa, ale co tam ;p

  • Reply Pati 23/05/2012 at 21:22

    Nie miałam ale jak skończę swoje to chyba się skuszę :)

  • Reply tova1 23/05/2012 at 22:15

    Ten peeling to nic. Jak gdzieś znajdziesz to koniecznie wypróbuj peelingi i masła z serii Farmona Professional (seria dla gabinetów kosmetycznych).Mój ulubiony zapach to czekoladowe delicje

    • Reply Bellitkaa 23/05/2012 at 23:20

      To najpierw muszę pogrzebać w necie jak to wygląda a potem będę szukać. Skoro mówisz, że warto, to trzeba się zainteresować :D

  • Reply Anuullaa 24/05/2012 at 06:08

    Jeszcze go nie miałam. peelingi uwielbiam, jednak czekoladowe w te upały się u mnie nie sprawdzą.

  • Reply Cosmetriki 24/05/2012 at 08:46

    ja go nie używałam :) na razie mam peeling Arbuzowy z Bielendy :) :D

  • Reply Zajęczak 24/05/2012 at 11:20

    Jak ja lubię takie kosmetyki to nawet sobie sprawy nie zdajecie ;) Długie kąpiele, jakieś pachnące mazidła, peelingi
    Ooo, miła Bellitko, w tym aspekcie rozumiemy się bez słów :D
    Ja również koooocham, kocham te pachnące maziaje.
    Bardzo miłe nosowi uzależnienie :)

    Co do Bohatera dzisiejszej notatki –
    – z moich obserwacyj wynika, że większość peelingów jest chroniona sreberkiem? Nie spotkałam się jeszcze z takim, który by nie był… aha, no może te siedzące sobie skrycie w butelczynie, ale ich chyba tu nie brałaś pod uwagę?^^

    Twój peelingowy polecanek ustawiam więc w kolejce do wypróbunku, muszę koniecznie poznać, jak pachnie ta nadziewana czekoladka [może to po prostu czekoladka z nadzieniem pistacjowym?^]

    • Reply Bellitkaa 24/05/2012 at 11:58

      Moja droga Zajęcza duszo, otóż nie. To nie jest czekoladka nadziewana pistacją. Mój nos tam żadnej pistacji nie wyniuchał.

      A nad sreberkami się w zasadzie nie zastanawiałam ;p Może i wszystkie tak mają? Mogliby jeszcze wszystkie masła tak pozatykać, bo często gęsto są wymaziane przez złe dusze w drogeriach ;/

    • Reply Zajęczak 25/05/2012 at 17:28

      W każdym razie na pewno przyjemnie pachnie, jak wnioskuję z Twych słów :)

      Wymaziane? Fuu :(
      Co za babiszony jakieś niezaspokojone się trafiają, rozumiem powąchać, ale paluchy pchać?
      Powinno się bardziej restrykcyjnie stosować metodę „towar pomacany uchodzi za sprzedany”.

  • Reply Cox_ 24/05/2012 at 11:47

    Miałam tenże produkt, gdyż skusił mnie jego cuuudowny zapach, ale… niestety uczulił mnie i znalazł się w koszu. Jednakże moim faworytem wśród peelingów jest również niedrogi, ale naprawdę dobry – Hean Peeling Cukrowy :)

    P.S. Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem, ale zachęcił mnie do dalszego czytania i obserwowania :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
    Cox_

    • Reply Bellitkaa 24/05/2012 at 11:52

      A gdzie dostenę tego Heana?

      Przypadki są najlepsze! ;) Witam Cię na moim blogu :*

  • Reply esPe 24/05/2012 at 16:22

    Pachnie pięknie!

  • Reply sauria80 24/05/2012 at 19:09

    smakowicie wygląda ;p

  • Reply Carolina 24/05/2012 at 20:40

    mam z tej serii krem do rąk i pachnie pięknie:) pewnie skuszę się też na ten peeling:)

  • Leave a Reply

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.