Uroda
Mój MUST HAVE! Delia Onyx – korektor do brwi
Moje brwi są tematem ciężkim. drzemie w nich ogromy potencjał, którego tak naprawdę nie umiem do końca wykorzystać. Ani ja, ani kosmetyczki u których do tej pory bywałam. Okej, była tak jedna hinduska, w tamtym roku na wakacjach nitkowała mi brwi, ale to było w UK. Moje brwi są bardzo długie i to największy ból tego wszystkiego, ponieważ wywijają się w każdą stronę, w jaką tylko pragną. Chyba pierwszym kosmetykiem, jaki w ogóle zaczęłam używać na twarz to była właśnie odżywka do brwi. Bodajże Miss Sporty milion lat temu. Do dnia dzisiejszego przetestowałam sporo takich produktów dedykowanych brwiom no i powiem Wam, że mam już swoje typy. Jakoś nie mam ochoty przepłacać akurat za ten kosmetyk, bo działa on na zasadzie żelu do włosów, więc kiedy zrobiło się głośno na temat korektora do brwi z Delii to szybko się u mnie znalazł. Ja wybrałam sobie w brązowym kolorze.
Delia Onyx- korektor do brwi
Pierwszą rzeczą, która mnie zaskoczyła to aplikator, który jest bardzo długi. Delia, po co tak? Uważam to za jedyny minus tego kosmetyku, bo trzeba się do niej przyzwyczaić i nauczyć nią operować, a po czasie w dalszym ciągu jest niewygodnie…
Dalej już same pozytywy. Odżywka nie dość, że świetnie utrzymuje brwi w ryzach przez cały dzień to jeszcze subtelnie je podkreśla. Nie jest to oczywiście efekt, jaki uzyskamy przy pomocy kredki czy cieni, ale delikatnie coś tam działa. Ja mam ciemne brwi to u mnie tak nie widać, ale u blondynek na pewno będzie różnica. Nie tworzy też takiej żelowej skorupy na brwiach i chwała za to, bo wygląda to zazwyczaj nieestetycznie.
Produkt jest niesamowicie wydajny, ja go nie żałuję i używam codziennie, żeby nie straszyć krzakami na pół twarzy i opakowanie wystarcza mi na jakieś 4 miesiące.
Co lepsze, ten produkt kosztuje ok 10zł i polecam szukać w mniejszych drogeriach (na podkarpaciu Wispol polecam), bo w Rossmannie zdzierają 17zł za niego. Jest jeszcze w kolorze czarnym, ale to już chyba dla dziewczyn, które robią czarną hennę i mają do tego czarne włosy.
Ja mam już drugie opakowanie i to jest chyba najlepsza rekomendacja. Nie zamierzam szukać czegoś nowego, bo w tej cenie chyba nic się nie trafi.
Również używam i jestem zadowolona bo jednak ciężko jest poskromić moje brwi ;p
Też masz takie długie?
Moje brwi są naturalnie ciemne, a więc bez takich rzeczy się obchodzę ;p
Mi nie zależy na przyciemnieniu a na ujarzmieniu ;)
Mam z Eveline i też całkiem fajnie się sprawuje :)
Nawet nie wiedziałam, że mają w ofercie coś takiego ;)
Muszę się kiedyś zebrać i wypróbować ten produkt :)
Koniecznie!
Super u mnie też się super sprawdza ten korektor :-)
Bardzo się cieszę :)
Miałam kiedyś ten korektor i faktycznie nieźle się spisywał :)
Również mam bardzo długie brwi, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego typu kosmetyków :)
To jak je trzymasz w ryzach?
Ja używałam zwykły żel do brwi z Essence, teraz przestawiłam się na Catrice :) Ten również jest ciekawy :)
Ja do brwi nie używam nic, bo nie muszę:)
A to zazdroszczę :)
Ja nie używam nic do brwi ;)
chociaż czasemm kredki <3
Ja jak chcę podkrecić kolor to używam cieni:)
Bardzo fajny korektor :) Aktualnie kończę czarny, ale w zapasie mam brązowy i ciekawe, który będzie lepiej się spisywał :)
Nie miałam jeszcze tego specyfiku, ale znając mnie to pewnie bym się umazała cała tą szczoteczką ;)
Ja ostatnio kupiłam sobie moje pierwsze cienie do brwi.
No trzeba się jej nauczyć, bo jest za długa :/
Nie widziałam jeszcze takiego produktu, ale wygląda zachęcająco :)
Moje też są takie niesforne, chyba powinnam coś takiego wypróbować bo czasem mam dość tego, co moje brwi wyprawiają ;)
Muszę go w końcu wypróbować,od dawna zbiera wiele pozytywnych opinii :)
ja mam z Wibo, ale z różnych opinii widzę, że ten lepszy :) na pewno kupię jak mi się skonczy
a właśnie wczoraj zastanawiałam się na jakimś produktem do brwi:)
wow !
nie wiedziałam, że taki produkt istnieje,…
mam z tej serii bazę pod tusz do rzęs i jest super !
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Miałam go i był całkiem niezły.
mam go ale nie jestem zadowolona, gdyby miał bardziej włochatą szczoteczkę i nie zabierał mi całego cienia lub kredki z brwi to polubiłabym go ;d
Ja z kolei z ujarzmieniem nie mam kłopotu, ale przyciemniać muszę, żeby jakoś nie ginęły te brwi w reszcie twarzy… Brązowa henna albo kredka dają radę na szczęście:)
u mnie nie za dobrze się sprawdził, bo nie wypełnia kolorem prześwitów między włoskami, wolę cienie
uwielbiam drogerie Wispol, jak tylko jestem w domu zawsze tam pędzę na zakupy :)
chyba i ja niebawem skuszę się na ten produkt ;)
Moje rzęsy również są długie, ale niebywale przerzedzone i muszę uzupełniac je henną i paletką cieni do brwi.
Ostatnio odkryłam kilka fajnych kosmetyków Delia, np. zmywacz, więc wiem, że warto rozglądnąć się za ich ofertą :)
Ja mam zwykły żel i wsypałam do niego pigment brązowy i sprawuje się dobrze, ale wiele pozytywnego czytałam o Delii.
dziwna nazwa korektor kojarzy się z wymazywaniem, zakrywaniem, a to bardziej żel modelujący ;)
Zgodzę się z przedmówczynią korektor maskuję a to poprawia ;)
Dziś zastanawiałam się nad kupnem kosmetyku ale z innej firmy i nie kupiłam…
ja nie używam ;P
Mam ją, ale u mnie się nie sprawdziła. I tak muszę malować brwi kredką, więc wolę je utrwalić woskiem i cieniem niż tym korektorem, który niestety nie wygląda zbyt naturalnie i wpada w rude tony :(
no to dobra,ty mi oddaj swoje grube brwi,a ja dam ci moje z rozciętym łukien brwiowym;P
Jak zawsze paczam na twoje brwi to mam ci ochotę je ukraść,a ty jeszcze marudzisz…;)
Oglądałam to cacko ostatnio,ale nie miałam pewności co do koloru.Jest to brudny i chłodny,czy ciepły odcień.Nie miałam jak sprawdzić,bo jak zwykle testera ze świecą szukać;/
Muszę go kupić :-)
a jak zrobić takie super brwi jak ma np Maff????;/ w ogóle czy by na moich brwiach tak wyszło..?xD
Ja układam brwi żelem do włosów i szczoteczką z tuszu do rzęs :)