Lifestyle
O nieuczciwych wymiankach…
Tak się zastanawiałam, czy pisać o tym w ogóle, ale tak, zostałam oszukana. I dochodzę do wniosku, że trzeba przestrzec też innych. Jak wiecie, idąc za śladem wielu z Was umieściłam na swoim blogu zakładkę „wymiana”, gdzie wrzucam produkty, których chciałabym się pozbyć, wymienić na coś innego itd. Nie znaczy to, że jeśli ktoś robi wymianę to jest sponsorem. No halo, wszystko kosztuje, mi nikt nic nie podarował, bym miała wysyłać w świat każdemu kto tylko się zgłosi. Kiedy rozdaję to rozdaję, kiedy się chcę wymienić no to z samej idei pasowałoby coś dać od siebie prawda? Lubię być traktowana poważnie i tego samego oczekuję od innych osób.
14.10.2012 otrzymałam maila z propozycją wymiany od pewnej dziewczyny, którą tutaj nazwę, od jej maila sweet-niunia. To, że ktoś nie prowadzi bloga to dla mnie nie wyklucza z wymian, o ile ktoś ma fajne podejście do sprawy i jest uczciwy. Świetny kontakt miałam z tą dziewczyną, nic nie wyglądało podejrzanie. Umówiłam się na wymianę produktów, ja wysłałam kosmetyków na około 100 zł, a swojej przesyłki do dzisiaj nie widzę. I wiecie co jest najgorsze, że do tej pory nie ma słowa wyjaśnienia, wytłumaczenia – ja rozumiem, że sytuacje bywają różne, ale takiego chamstwa i bezczelności to ja nie mogę pojąć. Wysłałam już wystarczająco maili, bez echa. Gabrysiu C., jeśli to czytasz to wiedz, że tak się nie robi. Gdybym mogła, to uwierz mi, że udostępniłabym wszystkie Twoje dane i byłoby to najlepszą nauczką dla Ciebie, niestety nie mogę tego zrobić. Mam nadzieję, że jest Ci wystarczająco wstyd, ŻE MNIE OKRADŁAŚ.
W tym wszystkim to już naprawdę nie chodzi o pieniądze, ale o trochę uczciwości i przyzwoitości. Nie wyobrażam sobie, jeśli miałabym kogoś oszukać, jeszcze w tak perfidny i prostacki sposób. Czy kilka kosmetyków wartych jest nadszarpniętego imienia? Czy na tym świecie są jeszcze osoby, którym wydaje się, że w internecie są anonimowe? Och, bzdura.
Przez tą sytuację zmieniam zasady swojej wymiany. Od tej pory, jeśli nie będę wystarczająco kojarzyć kogoś z bloga, będzie to blog jakiś naprawdę mało popularny albo jeśli ktoś nie będzie posiadał bloga to będę prosiła o wysyłkę do mnie najpierw. Dopiero wtedy będę odsyłać, kiedy moja paczka będzie leżała obok mnie. Jeśli komuś będzie pasowało to ok, nie to nie.
Mam nadzieję, że takie sytuacje Wam się nie przytrafiają i to akurat na mnie padło. Uważajcie, jak widać pełno hien dookoła. Szkoda no, nie spodziewałam się. Tym bardziej, że ja już naprawdę przeprowadziłam wiele wymian i wszystko było ok.
Ja wciąż zastanawiam się, co zrobić z tą sytuacją. Opcji już kilka było. Jedno jest pewne: karma odda.
:( ale chamstwo- ja się zastanawiam jak takim ludziom nie wstyd??? To po prostu poniżej jakiejkolwiek godności..
Też mi się to w głowie nie mieści…
:/
Odda. I zabierze tym, którzy zachowali się nieuczciwie.
Przykro mi :(
Na to właśnie liczę ;)
Mi kiedyś ktoś powiedział, „w życiu bilans zawsze wychodzi na zero!”, myślę że i w tym przypadku tak będzie. Przykro mi, że zostałaś oszukana ale tej dziewczynie los odda to na co zasłużyła.
No niestety, zdarza się i tak. Jestem przekonana, że przyroda wyrówna.
eh…mi na szczęście jeszcze coś takiego się nie przydarzyło, ale wyobrażam sobie jak musiałaś się poczuć :(
Wiesz no, bardzo dziwnie się czuję do tej pory. Strasznie oszukana.
Dno i tyle, jak tak można? Wiadomo, że nikt niczego nie dostał za darmo i choć mówisz, że nie chodzi o pieniądze to 100zł szkoda, zwłaszcza obcej osobie. Najlepiej wymieniać sie z kimś znajomym lub posiadaczem bloga, bo wtedy konsekwencje go dopadną. Ja z natury jestem podejrzliwa i przez to zraziłam do siebie dziewczynę z którą sie wymieniałam, ale sytuacja też była dziwna…Też mam nadzieję, że w życiu wszystko się wyrównuje :)Patrzyłam kiedyś na Twoją wymianke i parę rzeczy mi się spodobało, kiedyś się pewnie zgłoszę :)
Wiesz, ja daję kredyt zaufanie, tak naiwnie trochę. Wierzę, że dookoła mnie jednak gromadzą się dobrzy ludzie i że ten przypadek był pierwszy i ostatni.
są ludzie i ludziska, uświadomienie sobie tego jest zawsze bolesne. przykro mi, że musiałaś się o tym też przekonać.
Mi również :(
mnie się też już przydarzyło coś takiego. Pare miesiecy temu. Niby wszystko cacy, ja swoją paczkę wysłałam, a tamta do mnie z zagranicy nigdy nie dotarła…i najlepszejest to, ze to wcale nie jakaś anonimowa potsać, tylko anzna osoba i z bloga i z YouTuba….. ;/
No to bardzo mi przykro, wiem jak się czujesz. Szkoda, że niektórzy zasad nie mają. Ja paliłabym się ze wstydu na ich miejscu.
czyste chamstwo :/ ja wlasnie nie lubie tego typu wymian i mimo, ze mam u siebie taka zakladke i dostaje duzo pytan czy bym sie nie wymienila, to przewaznie wlasnie od osob bez bloga lub takich, ktore dopiero przed chwila go zalozyly… i poki co zgodzilam sie tylko na jedna przy ktorej tez bylo troche zamieszania bo ja swoja wyslalam, a dziewczyna w tym samym dniu mi pisala, ze cos jej wypadlo, ze nie moze i wiesz, juz myslalam, ze kreci i nie wysle, ale na szczescie byla uczciwa, bo wyslala, tyle ze pare dni pozniej. Mysle, ze takie rozwiazanie zeby najpierw wysylali do Ciebie byloby ok. I nawet nie musialabys czekac az do Ciebie paczka dotrze tylko zazadac od tej osoby potwierdzenia wysylki (zdjecie) :)
Ja nie zrażam się pomimo wszystko do wymian, nie tracę wiary w ludzi :)
przykra sprawa:( ta historia jest nauczkom dla nas wszystkich, mam cichą nadzieję, że sprawa się jeszcze jakoś pozytywnie rozstrzygnie:*
Dlatego o niej piszę, by wszystkie z nas uważały. Bo ja już na pewno będę :)
Ojj, domyślam się co czujesz. Też mam za sobą wiele wymianek, i miałam różne sytuacje – wymiana to czasem ryzykowna sprawa niestety :/
Mam jednak nadzieję, że dziewczyna się opamięta i otrzymasz swoją przesyłkę. A wiesz, masz jej dane kontaktowe także zawsze coś z tym możesz zrobić, maile wymiany też masz. Może spacer na policję? Choć nie wiem czy by się tym zajęli.
Ha, ja to myślałam nawet jechać tam. Niedaleko mam i kosztowałoby mnie to pociągiem 10 zł w obie strony. Tylko czasu mi szkoda trochę na wycieczkę, bo pół dnia by mi zeszło.
Jeśli to ona wyszła z propozycją wymiany, powinna pierwsza wysłać kosmetyki. Ja zawsze wychodzę z założenia, że ten kto do mnie pisze/jest bardziej zainteresowany, ma z zasady wysłać pierwszy. Na inne wymianki się nie zgadzam.
Mam nadzieję, że jeszcze odzyskasz swoją paczkę…
Też dobra metoda :)
masakra ;/ ja miałam jedną wymianę i było wszystko okej na szczęście! Ale to co zrobiła ta dziewczyna… oby dostała rózgę od Mikołaja o :)
Mam nadzieję, że ją sprał po dupie.
żal tej osoby, jak można byc tak perfidnym.
no właśnie nie wiem ;/
Ja nie wiem, gdzie ludzie mózgi mają. Przecież nieraz już piętnowano zachowania – jak np zachowanie tej całej Gabrysi – że wydawałoby się, że zagrożenie kopem w dupę na blogu poszkodowanego, powoduje pewność uczciwych interesów. A tu – nie.
To jest żenujące.
W ogóle to niezły przepis, jak spierdzielić komuś Mikołajki czy Gwiazdkę :/
A szkoda gadać. Ludzie i parapety.
też miałam podobną sytuację na Wizażu, ze znaną krakowską blogerką ( nie będe ujawniac nazwy) która później została zbanowana , wysłałam paczkę, od niej nie dostałam – i z tego co czytałam nie tylko ja, przestała odpisywać na maile i wiadomości, założyła nawet nowe konto do wymian aby nikt się nie zorientował że to ona, w końcu któraś z wizażanek podała mi link do tej bloga i wtedy po jednym z moich komentarzy wysłała w końcu paczkę, nie były to wartościowe rzeczy, ale nie jestem też stowarzyszeniem charytatywnym aby dać się tak traktować :)
To i tak, że wysłała. Tutaj się nie zapowiada na to.
żal :(
A nie możesz jej znaleźć na fb i na jej tablicy przypomniec o wysyłce? ;)
Coś właśnie nie chce mi jej wyszukać ;/
O rany. Strasznie mi przykro, że Cię to spotkało :(
No mi też szkoda ;/
przesada…znajdz ja na FB i napisz na jej tablicy co zrobiła..może to ją nauczy rozumu jak znajomi dowiedzą się co zrobiła…
Właśnie nie może mi jej wyszukać ;/
Sweet niunia – myślę, że to wiele tłumaczy ;)
Ale tak serio – przykro mi. Przykro, że takie rzeczy chodzą po świecie. Nic więcej do głowy mi nie przychodzi.
Jak pisałam posta, to też właśnie stwierdziłam, że jej nick wiele wyjaśnia…
przykro bardzo :(
Przykro mi, że spotkałaś taką osobę ale myślę, że Twoje słowa raczej do niej nie dotrą skoro potrafi coś takiego zrobić.
Życzę Ci na przyszłość abyś już nie spotkała na swojej drodze wirtualnej oraz w prawdziwym świecie takiej osób jak Sweet – niunia.
Pozdrawiam
Kiedyś może zrozumie, do niektórych rzeczy może trzeba dojrzeć? Nie wiem.
Brak słów. Nie wyobrażam sobie, jak można być takim człowiekiem. Niestety, ludzie rozumu uczą:(
No niestety. Bardzo przykra sprawa.
Myślę, podobnie jak diggerowa, że nick sweet niunia raczej tłumaczy wszystko ;)
Generalnie przykro mi, że Cię to spotkało, ale jak wiadomo karma’s a bitch i na pewno ją spotka w życiu jeszcze coś gorszego.
W sumie to jest główny powód, dla którego u mnie nie ma wymianki. Mimo, że jest kilka produktów, które kupiłam, a nawet ich nie otworzyłam i wiem, że pewnie nigdy nie otworzę, ale jak mam się później niepotrzebnie denerwować czy ktoś wysłał paczkę czy nie wysłał to stwierdzam, że po co mi to w ogóle. Prędzej komuś po prostu te kosmetyki oddam :P
ALe wiesz, tak jak pisałam. Mam sporo do wymiany, kiedy chcę oddać to oddaję, ale nie wszystko oddam, bo bym poszła z torbami ;p
Wstyd normalnie…
ech… ja bym chyba jednak udostępniła te dane :) albo osobiście pojawiłabym się pod drzwiami, tak dla zasady. Albo może znajdź ją na fb, nk, gdziekolwiek :)
Nie mogę tak publicznie. Ochrona danych osobowych, mogłabym za to jeszcze odpowiedzieć.
co za chamówa! wstydź się dziewczyno! :/
Mikołaj sprał jej może dupę.
rany…co za bezczelność…ten swiat schodzi na psy…
No strasznie chamsko.
ciekawe czy się wstydzi ta „pani”
Myślę, że nie.
Masakra na szczęście mi się to jeszcze nie przydarzyło…
I mam nadzieję, że nie doświadczysz tego :*
Wcale Ci się nie dziwię, że zmieniasz zasady wymiany. Smutne, że takie rzeczy się przytrafiają. Ale tak jak piszesz…karma odda, na dodatek z nawiązką;)
Mam nadzieję, zawsze oddaje :)
oooo masakra, nie myślałam że ktoś może być zdolny do czegoś takiego. Bardzo nieprzyjemna sytuacja Cię spotkała i życzę Ci żeby się to więcej nie powtórzyło ;*
Też sobie tego życzę :)
Ja tez mam kilka rzeczy za które mogłabym się wymienić , ale boję się tego robić ze względu juz Ci wiadomego .
Raz zrobiłam rozdanie na swoim blogu niestety tak sie złożyło ,że nie mogłam „dostać się” przez tydzień na pocztę , jednak dziewczynę która wygrała rozdanie na bieżąco informowałam o zaistaniałej sytuacji , a ramach wynagrodzenia za opóznienia w wysyłce dorzuciłam jej kilka próbek kosmetyków . Było mi strasznie głupio ,że tak opózniam się z wysyłką i pomimo jej zapewnień ,że nic nie szkodzi czułam się nieswojo .
Ciekawe czy ta cała Gabrysia C. również ma chociaż jakieś poczucie winy ?!?!
Podejrzewam, że nie robi to na niej wrażenia.
Przykro, że są jeszcze takie osoby.Niesamowite chamstwo. Tak jak pisało wiele dziewczyn w komentarzach: znajdź na facebooku lub jakimś portalu, postrasz w mailach policją albo napisz list. Ja bym jednak walczyła o zwrot przesyłki bo to przecież kosmetyki za Twoje pieniądze. 100 złotych ulicą nie chodzi, walcz Bellitko ;)
Jak się wkurzę, to pojadę tam do niej. Stracę w sumie pół dnia i 10 zł.
Jedź, dobry pomysł. Ciekawa jestem reakcji jej rodziców, bo pewna jestem, że więcej niż 15 lat to ona nie ma. Kara na komputer będzie :P
o.O
nie wiem kiedy przestanie mnie zadziwiać, że istnieją tacy ludzie na tej planecie o.O aż szkoda słów… ale popieram niektóre dziewczyny – ja na Twoim miejscu znalazłabym ją na fb i napisała jej na tablicy co o tym myślę…
pozdrawiam! :)
No niestety, nie mogę jej znaleźć.
Masakra jakaś ;/ No tak, najlepiej to pochodzić bo blogach, kosmetyków z blogów można mieć krocie z wymian a samemu nic nie zaoferować :/
No nie? Kilka takich jak ja oszukać i kosmetyczka po brzegi..
Przykro :(. Nie rozumiem jak można się tak zachować. Ale ja też wierzę że i dobro i zło wrócą do nadawcy :/.
Też na to liczę.
dramat! ;|
Co za chamstwo…. :/ Walcz dziewczyno, nie pozwól od tak o! Niech dostanie nauczkę!
Jak widać są ludzie i ludziska…Najgorsze,że Ty ucierpiałaś,a Dziewczynie niech będzie wstyd,bo paskudnie postąpiła…
Niestety wydaje mi się, że nie robi to na niej wrażenia.
o matko cóż za hmmm nazwę rzeczy po imieniu- chamstwo ;/ ludzie są oszustami ;/ człowiek całe życie jest uczciwy a ktoś w jednej chwili zniszczy wiarę w uczciwość…. jeszcze żeby to były kosmetyki za 10 zł ale 100 zł na dzisiejsze czasy to już dużo ;/ beznadziejne dziewczę tyle mam do powiedzenia ;/;/ ja chyba bym udostępniła dane :D chociaż ja też jak wiesz zostałam wtedy oszukana z podkładem Wake me up – niech się nim udławi ;) tyle :D buziam buziam buziam ♥
Tak wiem, też chamstwo jak nie wiem co ;/
o Kurdę, spora kwota,
Nie wyobrażam sobie, jak można coś takiego zrobić z premedytacją…Ludzie nie mają wstydu. A swoją drogą, chyba nie podjęłabym się wymianki z kimś, kto nie ma bloga, trochę bym się obawiała, bo nawet nie możesz teraz wskazać tej dziewczyny i narobić jej wstydu, jest bezkarna.
Wiesz, ja wiary w ludzi mam nadal mnóstwo. Spotkałam dzięki temu wiele cudownych dziewczyn. A tu taka jedna się trafiła…
ale to przykre, jeszcze na dodatek podawać swoje wszystkie dane i potem wypiąć się.. w sumie to i dobrze teraz napisałaś – jeśli nie kojarzysz kogoś to niech najpierw wyśle albo chociaż potwierdzenie wysłania przesyłki…
trzymaj się, mam nadzieję że to pierwszy i ostatki raz!
Mam nadzieję, że ostatni :)
Miałam już taką sytuację :))
;/
No niestety… takie sytuacje były, są i będa. Zawsze jest obawa czy dostaniemy swoją rzecz. To nawet dotyczy się kupna czegoś, nie koniecznie wymian. Ja 2 miesiące temu zostałam oszukana na allegro. Ale nie poddaje się – walczę. Choć już nie ze sprzedającym, a z Allegro. Mam nadzieje że zwróca mi moje pieniądze :)
Na allegro też raz zostałam oszukana, na 18 zł. Niby niedużo, ale jednak.
są ludzie i parapety i różnią się tym, że parapety uczuć a co za tym idzie wstydu nie mają…
Dokładnie, smutna prawda ;/
Przykro mi , dziewczyna powinna się wstydzić , co za chamstwo ! Ja na twoim miejscu chyba udałabym się do niej i stanęła w oko w oko . Na szczescie mi sie niegdy nic takiego nie przytrafiło , ale coraz częsciej sie to słyszy .. ;/
Nie mam do niej daleko. 1,5 godz pociągiem i rozważam to.
Oj brzydkooo :/
No niestety, chamówa jak nie wiem..
Przykro mi :/ a jakbyś podała imię i pierwszą literę nazwiska, ulicę bez numeru i adres – żeby ostrzec przed tą oszustką?
A daleko od Ciebie mieszka?
osobiście nie lubię wymian
Ciekawa jestem jak rozwiązała się sytuacja? Otrzymałaś kosmetyki na wymianę? Odezwała się chociaż ta dziewczyna?
Ja bym nie podarowała na Twoim miejscu – skoro mówisz, że mogłaś do niej pojechać to ja bym się ruszyła i pojawiła pod drzwiami. Ciekawe co jej rodzice by zrobili gdybyś się zgłosiła jako oszukana przez córeczkę..
Też bym nie podarowała takiego nieuczciwego zachowania :) Ja to się mówi : karma is bitch :)
:(
dlatego wlasnie ja sie nie wymieniam, nigdy nie wiadomo czy trafisz n uczciwa osobe czy nie…Ciebie niestety spotkala ta druga forma i wsppolczuje , ale karma to dziwka i zawsze wraca hehe :D
znalazłam laskę na FB pod Nickiem 'Zacny Masz Brzuszek Milordzie’ WTF?!
Serio? hahaha
Ja kiedyś szukałam, ale nigdzie mnie ten mail nie doprowadził.