Bellitkaa Blog

Uroda

Pachnące żele za grosze, czyli ja też kocham Baleę!

22/10/2013, Bellitkaa, 33 komentarze
Balea swego czasu zalała blogi falą postów i zachwytów. Ja się wcale temu nie dziwię, bo po sporym czasie używania ich produktów, wiem o czym mowa. I podzielam zachwyty, a jakże. Żeli pod prysznic miałam tylko dwa, ale za to jakie! Z limitowanej edycji, typowo letnie i bardzo wesołe zapachy. Kończę już niebieski egzemplarz, zielony jest moim wspomnieniem. Będę tęsknić.
DSC_0531 DSC_0539 DSC_0537Niby takie nic i nie ma o czym pisać, a jednak jestem nie jestem w stanie się oprzeć i musiałam swoje pięć groszy wtrącić. Moimi zapachami były letnie Fiji Passionfruit i Hawaii Pineapple. Każdy z nich ma konsystencję typową dla żelu i kolor odpowiadający grafikom na opakowaniu. Zielony ananasek i niebieskie fiji. Bardzo ciekawy pomysł na całość. Żele są bardzo w porządku w działaniu, zazwyczaj nie przywiązuję się do takich produktów i aż tak nie zwracam uwagi na składy, ponieważ ten kosmetyk jest za krótko na moim ciele, by się nad tym zbytnio rozwodzić. W tych kosmetykach urzekły mnie zapachy i to właśnie dzięki nim mam ochotę na więcej owocowych kosmetyków marki Balea. Świeże, pięknie pachnące, do tego bardzo intensywnie. Przyznam szczerze, że bardziej lubię zieloną wersję, bo przypomina mi słodkiego drinka sączonego latem wśród znajomych. Bardzo sympatyczne połączenie. Do tego żele kupowane w DMie są tak tanie, że aż żal bierze kiedy się pomyśli jak sąsiedzi mają dobrze. Niecałe 3 zł sprawia, że uśmiech nie schodzi z twarzy przez kilkanaście kąpieli. Mam ochotę na więcej, jakby ktoś się wybierał do DMu to proszę o kontakt, a zaraz sporządzę listę zapachów, które chciałyby ze mną zamieszkać.

33 komentarze

  • Reply Fraise26 (My strawberry fields) 22/10/2013 at 12:08

    Z Balea miałam kilka produktów, ale na żel pod prysznic nigdy nie udało mi się załapać. Następnym razem będę musiała je wypróbować :)

    • Reply Bellitkaa 22/10/2013 at 12:45

      Ja mam bardzo dużo produktów do włosów, ale żele miałam niestety tylko dwa. Teraz na pewno skusiłabym się na więcej.

  • Reply BlogBy Izis 22/10/2013 at 12:24

    Może kiedyś i ja dorwę jakiś żel pod prysznic.

    • Reply Bellitkaa 22/10/2013 at 12:46

      Oby, oby! Są to bardzo przyjemne kosmetyki :D

  • Reply recenzjatorka 22/10/2013 at 12:28

    ja niestety ich jeszcze nie miałam, ale widziałam kiedyś u siebie w mieście kilka z nich i żałuję że nie kupiłam :)

    • Reply Bellitkaa 22/10/2013 at 12:46

      No ja też chciałabym mieć do nich dostęp stacjonarnie. Nawet szukałam gdzieś w Rzeszowie sklepu z niemiecką chemia, ale nie wiem czy coś takiego istnieje ;/

  • Reply dezemka 22/10/2013 at 12:29

    Bardzo lubię :D

    • Reply Bellitkaa 22/10/2013 at 12:45

      No właśnie ja też, a mam kiepski dostęp chlip chlip

  • Reply Mika 22/10/2013 at 12:32

    jeszcze nie miałam okazji testować tych produktów ;) będę musiała je w końcu wypróbować!

    • Reply Bellitkaa 22/10/2013 at 12:44

      Koniecznie! Jest o czym mówić :)

  • Reply Carolina 22/10/2013 at 12:38

    Uwielbiam! Miałam wersję z oliwką, wiśniami i migdałami, oraz z melonem : ) Kolejna butla czeka w zapasach : )

    • Reply Bellitkaa 22/10/2013 at 12:44

      Ach, zazdroszę! Ja właśnie kończę fiji i nie mam już nic w zapasie :(

    • Reply Carolina 22/10/2013 at 12:55

      Jeśli masz u siebie taki typowy bazarek bądź targ ( zwał jak zwał) poszukaj tam : ) Mój chłopak znalazł tam faceta, który sprowadza niemiecką chemię : D

    • Reply Bellitkaa 22/10/2013 at 12:58

      No niby mam, bardzo dawno tam nie byłam, ale może faktycznie warto się przejść :D

  • Reply Gosha 22/10/2013 at 12:50

    Zele Balea uwielbiam :)

    • Reply Bellitkaa 22/10/2013 at 12:58

      Ja też i chciałabym ich mieć więcej :D

  • Reply Marysia P. 22/10/2013 at 13:04

    a ja bym tak chciała chociaż jeden produkt ich pokochać,a nie mam dostępu;/

  • Reply Małgorzata C. 22/10/2013 at 14:40

    I ja należę do wielbicielek Balei:) Pozdrawiam:)

  • Reply Karola 22/10/2013 at 14:45

    Ananas <3 i ta cena w DMie no rewelacja :)

  • Reply moooni-que 22/10/2013 at 14:47

    Kurcze, że też nie mam DM pod nosem :-)

  • Reply Subiektywna Ja 22/10/2013 at 14:59

    produkty pod prysznic są dla mnie zdecydowanie ich top produktami. najlepsze.

  • Reply KasiaPL 22/10/2013 at 15:46

    Też bardzo lubię żele Balea, ostatnio wykończyłam ten niebieski, a jeszcze ma pozostałe dwa z tej serii :)

  • Reply Gabi K 22/10/2013 at 16:46

    miałam oba- wspaniałe są:) ja też je uwielbiam:)

  • Reply Meraja 22/10/2013 at 16:48

    Kokos z ananasem – uwielbiam ten zapach za idealne wyważenie :)
    Balea to zdecydowanie moje ulubione żele :)

  • Reply Paula 22/10/2013 at 17:29

    u mnie na blogu dzisiaj też o Balei :)

  • Reply Aswertyna 22/10/2013 at 18:00

    AAAAAAAnaaaaaanaaaaaaasek <3

  • Reply Karmazynowy Pumpernikiel 22/10/2013 at 19:09

    Jadę w listopdzie do Bratysławy i najbardziej mnie cieszy, ze będzie tam DM ii że poznam się z Baleą ;) To chyba zboczenie już ;)

  • Reply Kamyczek 22/10/2013 at 19:30

    kto nie kocha Balei :D

  • Reply bloGosia 22/10/2013 at 19:58

    A mnie czegoś w tych żelach jednak brakuje. Zapachy owszem – piękne są, ale dla mnie to nie wszystko… Podobnie oceniam żele z Isany.

  • Reply Beata Isia 22/10/2013 at 20:17

    racja, ja teraz własnie zuzywam ten zielony:)

  • Reply VanillaSky 23/10/2013 at 06:52

    dlaczego dm nie ma w Polsce :( również kocham Balea ale strasznie ubolewam nad tym, ze moge je tylko zamawiac przez neta, ewentualnie ”przy okazji”wyjazdu za granice..a ostatni taki z mozliwoscia zakupu Balea mialam ponad 2 lata temu ech :(

  • Reply Wera 23/10/2013 at 08:55

    uwielbiam!

  • Reply Donna 23/10/2013 at 20:25

    ja też ich w końcu zdobyłam, użyłam dopiero kilka razy, ale te zapachy mmm :) cudeńka, za grosze <3

  • Leave a Reply

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.