Uroda
Zimowy krem do rąk dla sekretarek ;)
Czy krem do rąk „zimowy” to jakaś różnica w porównaniu z „normalnym” czy tylko chwyt marketingowy? A może jedno i drugie? Ja się skusiłam na zimowy krem do rąk o zapachu żurawiny z dodatkiem mleka i miodu, który to sezonowo wypuszcza PharmaCF w serii Cztery Pory Roku.
Producent szczyci się na opakowaniu, że krem jest bez parabenów. Rzeczywiście, ale w składzie znajdziemy za to jakieś PEGi, jakoś alkohol. Za to można znaleźć 10% naturalnych olejów, w tym masło shea, olej sojowy oraz sezamowy. Nie jest najgorzej.
Szczerze mówiąc, jest to mój ulubiony krem do rąk na zimę, taki do torebki. Towarzyszył mi zarówno w tamtym roku, jak i teraz już mam nowy egzemplarz.
Typowy krem dla sekretarek, czyli błyskawicznie się wchłania. Od razu po rozsmarowaniu można przejść do jakichkolwiek czynności. Nie musimy się martwić o to, że coś ubrudzimy, utłuścimy. Krem nie pozostawia żadnej lepkiej warstwy, nic nam się nie klei Jest dosyć wydajny i ma dobrą konsystencję, „w sam raz” – nie za rzadką, nie za gęstą. Do tego wszystkiego mamy piękny zapach żurawiny, który utrzymuje się przez jakąś godzinę.
Tubka jest bardzo poręczna, mała, miękka, nie ma problemów z zamykaniem.
Cena jak i dostępność zachęcające, krem kupimy zarówno w drogeriach jak i w marketach za około 4-5 zł.
W tym wypadku marketing idzie w parze z jakością samego produktu. Kolejny POLSKI kosmetyk, na którym się nie zawiodłam i jest jednym z ulubionych. Polecam :)
Osobiście też bardzo lubię, tubka nie zajmuję dużo miejsca, krem szybko się wchłania i praktycznie wszędzie możemy go kupić ;) Czego więcej chcieć
A do tego wspieramy polskie firmy :)
Moja mamka miała ten krem i była naprawdę zadowolona, myślę że i ja bym była, zwłaszcza za tą cenę.
jak tak szybko się wchłania to chyba muszę się za nim rozejrzeć, bo często w szkole jest tak, że muszę na lekcji szybko posmarować czymś dłonie a później coś pisać w zeszycie, w którym niestety robią się tłuste plamy gdy krem się odpowiednio szybko nie wchłonie ;/
Wyprobuj, sprawdzi się :)
widzę kremik godny uwagi :)
Ja mam niebieski – rozgrzewający :) Też noszę go w torebce. Na uczelnię jak znalazł bo rzeczywiście wchłania się błyskawicznie.
A rzeczywiście rozgrzewa? Ciekawa jestem tamtego.
Miałam go i faktycznie jest dobry!
Mam ten krem. Fajnie działa ale zapach mi nie do końca pasuje.
Mi się zapach bardzo podoba ale to rzecz gustu. Ta seria ma chyba inne kremy jeszcze, może warto się rozejrzeć ;)
Też go lubię.
ja jakoś nie lubię ich kremów, wolę coś gęstszego :)
Żurawina i miod :) coś dla mnie :p
Pachnie bardzo przyjemnie :)
Ja teraz dostałam na urodziny zimowy krem z flos leku od innych blogerek i od razu stwierdziłam, że to mój krem idealny ;) Przynajmniej moje dłonie go bardzo lubią, ale to oczywiście nie oznacza, że nie spróbuję tego, skoro polecasz :)
Też go mam, nawet o nim pisałam, ale mi nie do końca przypadł do gustu przez zapach.
Moja mama jest wielką fanką kremów z tej firmy:)
Pozdrawiam:*
ooo nie sądziłam ,że on taki dobry może być !
Moje dłonie nienawidzą zimy! :D
Kiedyś często używałam kremów tej firmie,ale tego akurat nigdy nie widziałam.A krem dla 'sekretarek’ to coś dla mnie,bo też spędzam cały dzień w pracy przy komputerze :)
zgadzam się ;) jest okej ale szału też nie ma
Musi pachnieć przepięknie:))
zostałaś otagowana :)
Dużo dobrego słyszałam na temat tych kremów, może w przyszłą zimę wypróbuje teraz używam kremu z Yves Rocher którego też nazwałam moim zimowym kremem :)
Nie miałam tego, ale jakiś inny i był przeciętny, ale każdemu coś innego odpowiada;)
ciekawa jestem zapaszku ;)
chętnie go wypróbuję ;)
Kiedyś również miałam ich krem, ale wersję cynamon i jabłko :)
Świetnie pachniał :)
Muszę się rozejrzeć za tym kremem, bo ja mniemam, ma świetny zapach :)
Do pracy w której przewala się dużo papierów taki szybko wchłaniający się krem jest dobry.
mam go i tak jak Ty – uwielbiam :)
Uwielbiam ten krem :)
mam z tej firmy poziomkowy krem, ale już mi się kończy i chyba kupię ten, bo zależy mi na tym, aby się szybko wchłaniał i oczywiście ładnie pachniał ;D
Miałam go i byłam bardzo z niego zadowolona. Super nawilżał, nie był tłusty, szybko się wchłaniał, a do tego pięknie pachniał :) Szkoda, że tak szybko mi się skończył.
Bo jak dobry to i się chętniej używa ;)
Szukam go i szukam i nic a teraz jeszcze Twój post.Zazdroszczę.
Niestety najbardziej rozczarowałam się zapachem tego kremu :/
Lubię te kremy :)
Muszę wypróbować wreszcie coś tej firmy
Kupiłam niedawno, zapach mi odpowiada tak sobie, ale i tak będę używać.
Zimowe różnią się od letnich składem- jest więcej niewnikających olejów, tłustszych maseł, alantoina; konsystencja jest gęstsza, mniejsza zawartość wody.
Czasami jest to chwyt marketingowy, czasami nie.
Lubię kremy z tej serii. Zawsze ładnie pachną:)
Szukałam czegoś takiego, właśnie do torebki na zimę – dzięki!
Nie ma sprawy! :)
I zapach jest całkiem zimowy :)
ze wzgledu na zapach nie kupie bo po prostu nie lubie takich nut zapachowych
nie mogę już czytać o kremach do rąk! mam 4 w użyciu, wypadałoby jakiś skończyć :P
haha ja z 8 i co powiesz? ;)
Że mnie to nie dziwi jakoś szczególnie bo sama mam z 7 otworzonych :D Ja tam lubię mieć wybór :D
uwielbiam wszystkie kremy z tej firmy :D
oby do następnego! :)
świetnie że przyjechałaś wczoraj! :* :)
nie mialam aczkolwiek moze wyprobuje :)
Uwielbiam kremy do rąk, a ten zapowiada się ciekawie :)
Jakby moje dłonie go przyjęły? ;] warto to sprawdzić…
Mam ten krem i bardzo go lubię:) Jest treściwy, więc tak jak podaje producent – idealny na zimę!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Na razie używam jakiegoś neutrogena ?
Jest trochę gęsty, ale bardzo wydajny. ;)
PS. Nominowałam Cię ;)