Konkurs
Wyniki prima aprillisowego konkursu
Na początku chciałam podziękować wszystkim osobom, które zechciały podzielić się swoimi historiami czy dowcipami, które lubicie. No miałam się z czego pośmiać, nie powiem. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że wytypowanie zwycięzcy będzie aż takie trudne. Trafiałyście w mój gust z tymi żartami!
Z radością ogłaszam, że zwyciężczynią mojego konkursu jest:
która to opowiedziała kilka anegdot, głównie harcerskich, ale za każdym razem, kiedy przypominałam sobie o konkursie to przed oczyma od razu miałam wizualizację TEJ:
Obóz w Janowie 2006 rok. Scenki z osób zupełnie zmieszanych, nie porobione zastępami. Rozdzielamy między siebie role. Nam wypadła scenka z którejś z bitew w Warszawie. No nie pamiętam, dawno to było :P W każdym bądź razie była do nas przydzielona Sara – dziewczyna wówczas 150cm, a wagi najmniej 80kg.
I teraz sobie wyobraźcie naszą reakcję, jak wchodzi na umowną scenę z dużym napisem na A4 podczepioną pod mostek – CZOŁG.
Postura + rola = zbyt grube połączenie. Kolejna scenka rozwalona…
Muszę przyznać, że podczas czytania jej śmiałam się chyba najgłośniej i to właśnie dlatego nagroda poleci do Ciebie. No nie mogę się opanować, jak sobie wyobrażę tę sytuację! Mam nadzieję, że nagroda będzie Ci dobrze służyła! Zaraz piszę do Ciebie maila :)
gratulacyje:)
gratki :)
gratulacje :)
Gratuluję ;)
brawo ;)
Sama się uśmiałam :P
gratulacje :D
:D biedna dziewczyna :x
bravo
niezłe :D kiedyś grałam ze znajomymi w kalambury i jedno z haseł: krowa która dużo ryczy mało mleka daje :P i oczywiście miał to pokazać moja koleżanka również znacznej postury :)
Gratuluję i pozdrawiam:)
gratki :)
Gratulacje :-)
Mam zdjęcia z tego obozu :) Czasami je sobie przeglądam i banan sam na gębę wchodzi, jak sobie przypominam sytuacje z minionych dni :)
Bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać :D
I z pewnością nagroda bardzo się przyda i przyniesie wiele wiele radości :D
Gratki:)
Gratki:)
Gratulacje :)
Wonderful post…I really like your blog.^^
Maybe follow each other on bloglovin?
let me know follow you then back.
Lovely greets Nessa