Uroda
Olejek Decubal
Pamiętam, jak było głośno o olejkach do ciała Nivea czy Isana, które to robiły furorę i były bardzo chętnie kupowane. Ja miałam możliwość testować ostatnio podobny produkt, tyle, że z lepszym składem. Mam na myśli tutaj olejek pod prysznic i do kąpieli Decubal. Ten kosmetyk jest dostępny w aptekach no i kosztuje około 30 zł. Czy warto?
Delikatnie oczyszczający olejek z naturalnym olejkiem jojoba do częstego stosowania pod prysznicem i do kąpieli, odpowiedni dla suchej i bardzo suchej skóry. Łagodzi podrażnienia, zmiękcza skórę, zapobiega wysuszaniu skóry podczas kąpieli dzięki zawartości naturalnych olejków roślinnych, witaminy E i rumianku. Bezzapachowy. Nie zawiera konserwantów. Zawartość substancji tłuszczowych 66%.
Sposób użycia: stosować na skórę całego ciała. Do opakowania dołączona jest saszetka zapachowa (grejpfrutowa), którą w razie potrzeby można dodać do olejku.
Przede wszystkim olejek został zamknięty w bardzo wygodne opakowanie, nie trzeba go otwierać a wystarczy nacisnąć. Niby niewiele, ale jednak opakowanie press to wielki plus. Konsystencja tego produktu jest typowa, dosyć lejąca, jednak po zetknięciu ze skórą robi się bardzo gęsta i kremowa. Ja w tym momencie dokładam trochę wody, tak, aby było mi łatwo dawkować i się nim zwyczajnie umyć. Jest to olejek bezzapachowy z dołączoną saszetką zapachową (grejfrut). Bardzo dobre rozwiązanie, bo możemy zdecydować, czy chcemy aby nasz kosmetyk pachniał czy nie. Ja wlałam całą saszetkę od razu, a zapach stał się przyjemny i nie nachalny, nie za mocny. Dobrze nawilża, pozostawia skórę miękką, ale zapach znika po krótkiej chwili. Bardzo dobry olejek do codziennego używania, jednak jak dla mnie – za drogi. 30 zł to stosunkowo dużo, tym bardziej, że to nie jest niezastąpiony kosmetyk.
Używałyście? Lubicie?
Nigdy jeszcze nie miałam olejku ale może się skuszę:)
Warto spróbować :)
Ja go bardzo lubię.
Ja też, choć uważam, że jest trochę za drogi.
Mam go i bardzo mi się podoba, ale zgodzę się z Tobą, jeśli chodzi o cenę. Jest trochę drogi, jak na tak słabą wydajność.
No 30 zł to dużo, ale jeśli byłabym atopowcem no to nie miałabym raczej wyjścia… Ale nie jestem i mogę zastąpić ten kosmetyk innym, tańszym ;)
Mam go od Decubala i czeka na swoją kolej :)
Ciekawa jestem, jak się sprawdzi u Ciebie :)
Niedawno dostalam moja paczuszke od Decubal, ale jeszcze nie testowalam ;)
Dzisiaj widziałam wysyp Decubalków na FB :D Wielkie testowanie będzie :)
30 zł to dużo, ale atopowcy i niemowlaki zbyt dużego wyboru nie mają… Można go kupić w zestawie z kremem za 40 zł
No właśnie, ale ja na szczęście nie jestem w tej grupie i mogę ten kosmetyk zastąpić innym, tańszym :)
Jak dla mnie cena też dość wysoka, ale na kaprys może być :)
Na kaprys to wybrałabym raczej coś baaaardzo pachnącego :)
Już trochę dobrego o nim słyszałam.
A będziesz słyszeć jeszcze więcej, bo się zaczyna akcja testowania u nich i poszło w Polskę 1000 zestawów!
Cena wygórowana. Szkoda, że zapach tak szybko znika… Nie skusze się na niego.
No niestety ;/
pakę mam już tydzień, ale jeszcze nic nie testowałam ;)
mam go, lubię, ale według mnie jego cena jest za wysoka, bo uważam, że tak samo działa olejek z Isany, który kosztuje 5 razy mniej
Stosowałabym gdyby nie taka zawrotna cena :)
Nie miałam go i chyba się nie skuszę :_