Nowe kosmetyki w Lidlu – linia Nature Story by Tołpa
Nature Story to nowa linia kosmetyków marki Tołpa, którą możemy spotkać w sieciach Lidl. Ja miałam okazję przetestować całą serię i powiem, że mam tutaj kilku swoich ulubieńców, ale też produkt, który kompletnie się u mnie nie sprawdził.
Jak wyjaśniają przedstawiciele sieci Lidl Polska linia siedmiu kosmetyków została stworzona z myślą o współczesnych kobietach, które chcą żyć zdrowo i naturalnie, szukają funkcjonalnych i łatwo dostępnych rozwiązań, które będą w zgodzie z najnowszymi trendami.
Czym wyróżniają się kosmetyki Nature Story by Tołpa?
Nowe kosmetyki Nature Story by tołpa zostały oparte na łagodnych składnikach roślinnych, które mają dobroczynny wpływ na skórę. W składzie znajdziemy m.in.:
- ekstrakt z nasion bawełny
- wyciąg z owoców limonki i figi
- sok z liści mięty
- mleczko sojowe i ryżowe.
- SLS
- sztucznych barwników
- mydła
- parabenów
- donorów formaldehydu
- silikonu
- oleju parafinowego.
Co znajdziesz w nowej linii Nature Story?
W skład serii wchodzi 7 hipoalergicznych kosmetyków do podstawowej pielęgnacji.
3 kosmetyki do demakijażu:
- Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu
- Nawilżający żel do mycia twarzy i oczu
- Orzeźwiający żel z peelingiem bambusowym do mycia twarzy
3 kosmetyki do codziennej pielęgnacji:
- Lekki krem z pudrem matującym
- Nawilżający krem z antyoksydantami
- Ekspresowy krem przeciw pierwszym zmarszczkom
Krem na noc:
- Krem-maska do nocnej regeneracji
Jakie jest moje zdanie o tych kosmetykach?
Zacznę od tego mojego nielubianego kosmetyku, był to orzeźwiający żel z peelingiem bambusowym do mycia twarzy. I tutaj wchodzi moja osobista preferencja, bo ja zwyczajnie lubię mieć peeling osobno i żel osobno. Jakoś łączenie tego w całość nigdy mi nie pasowało. Dlatego spróbowałam raz, utwierdziłam się w swoich przekonaniach i oddałam mężowi. On właśnie takie kosmetyki lubi najbardziej, bo jak to facet, nie musi za dużo kombinować i ma 2w1.
Moim totalnym ulubieńcem tej serii jest krem-maska do nocnej regeneracji. Receptura kremu zawiera ekstrakt z owoców figi, torf tołpa, masło babassu, pochodną mocznika, komórki macierzyste z budlei oraz glicerynę. Kosmetyk ten poprawia nawilżenie skóry, czyni skórę jędrną i sprężystą. Kremem, który najlepiej się sprawdził u mnie jest nawilżający krem z antyoksydantami Biały Ryż Nature Story Tołpa. To pobudzająco-energetyzujący krem do pielęgnacji skóry normalnej, suchej, wrażliwej, pozbawionej witalności oraz osób żyjących w miastach, narażonych na wpływ toksyn. Czyli dla mnie!
Nawilżający żel do mycia twarzy i oczu Delikatna Bawełna Nature Story Tołpa to kosmetyk przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju cery, również wrażliwej. Lubie mieć go pod prysznicem i uważam, że jest rewelacyjny. Zmywam nim również makijaż, radzi sobie po prostu świetnie.
Znalazły się w tej serii wszystkie kosmetyki, jakich potrzebujemy do oczyszczenia i nawilżenia skory twarzy. Dzięki aksamitnej konsystencji i bardzo delikatnemu zapachowi ich stosowanie jest bardzo przyjemne. Kosmetyki jako całość sprawdzają się bardzo dobrze – zwłaszcza, jeśli pod uwagę weźmiemy ich niewygórowane ceny. Najdroższy produkt kosztuje 16,99 zł!
Dowiedz się więcej o kosmetykach Nature Story by Tołpa: https://tolpa.pl/specjalne/naturestory
Do Lidla chodzić lubię, ale z kosmetykami Tołpy akurat mi nie po drodze :)
Nie lubisz ich? Ja od zawsze lubiłam Tołpę :)
Nie, żebym ja nie lubiła. To moja skóra jest taka dziwaczna, wysuszyły ją :(
Kuszą mnie :) super opakowania
Nie są drogie, więc może kiedyś się skusisz :)