L’Oreal Vitamino Color – szampon do włosów farbowanych
Moje włosy nie są łatwe w pielęgnacji. Są farbowane, z tendencją do przetłuszczania się, dlatego codzienne mycie to mój obowiązek od lat. Powiem szczerze, że jestem już nieco tym znudzona, ale chyba już się to nie zmieni. Mam wrażenie, że próbowałam już wszystkiego.
Aby lepiej dbać o kolor swoich włosów zawsze wybieram jeden szampon do włosów po koloryzacji, a drugi zawsze muszę mieć jakiś do włosów przetłuszczających się. Używam ich naprzemiennie i tak jest od lat. Dzisiaj opowiem nieco o szamponie marki L’Oreal z tej serii ekspert, która przeznaczona jest dla profesjonalistów.
L’Oreal Vitamino Color
Ma piękny, cukierkowy, bardzo słodki zapach, który po prostu uwielbiam!
Ja mam sporą pojemność, 500 ml, takie opakowanie z pompką udało mi się kupić w TkMaxxie. Jego konsystencja jest standardowa, wydajność też. Nie ma się tu nad czym zbytnio rozpowiadać. Wszystko działa jak należy, a rezultaty są super, właśnie dlatego o nim piszę. Bardzo go polecam do włosów po koloryzacji, bo ja zauważyłam różnicę w tym, jak długo moja farba do włosów utrzymuje się, kiedy używam tego szamponu. Ostatnim razem moja farba zeszła dużo szybciej, włosy zrobiły się wypłowiałe i były matowe o wiele szybciej niż teraz, kiedy pielęgnuję je tym szamponem.
Włosy równocześnie są bardzo dobrze oczyszczone, w składzie znajdziemy SLS, więc jeżeli Twoje włosy nie lubią tego składnika – no to nie jest to szampon dla Ciebie. Ja jednak potrzebuję używać właśnie takich szamponów. Moje włosy zwyczajnie lepiej się zachowują, niż przy naturalnych wersjach. Zawsze stwierdzam to z przykrością, bo oczywiście niejednokrotnie starałam się przejść na jakieś delikatniejsze szampony. Kończyło się to jednak porażką i o wiele szybszym przetłuszczaniem włosów, co jest dla mnie najgorszą z opcji.
Myślę, że kosmetyk sprawdzi się dobrze u dziewczyn, które maja farbowane włosy i chcą zachować piękny kolor na dłużej.
Farbowane? Nie wierzę ;O
Żartownisia! <3
Farbuję od około 16 roku życia! A teraz bierze mnie na blond!
Próbowałam z tej serii profesjonalnej linii żółtej, ale pachniała brzydko i nie za dobrze u mnie działała. :( Generalnie zauważyłam, że wszystkie szampony z SLS lub SLES kołtunią mi mocno włosy i przy regularnym stosowaniu albo je przeciążają, albo wysuszają. Dlatego myję włosy odżywką i dzięki temu moje mocno zniszczone włosy odżyły. :)) Chociaż nie powiem – tu zapach cukierkowy i różowy kolor bardzo mnie kuszą… :D
Kurcze, a ja znowu nie mogę się uwolnić od SLS, bo moje włosy są dokładnie takie, jak Twoje z nimi ;) Odżywką nigdy nie myłam, co polecasz – jak to zacząć, jak wygląda proces?
Nie miałam tego szamponu, a moje włosy bardzo lubię produkty tej marki, więc pewnie kiedyś się na niego skuszę ;)
Rzuć na niego okiem jak będziesz miała okazję :)
Moja siostra kiedyś go miała i była baaaardzo zadowolona :)
Już sobie wyobrażam zapach tego szamponu! :D