Semilac w zieleni – porównanie 5 odcieni
Semilac ma wiele odcieni zieleni w swojej ofercie, ale ja nigdy nie czułam się w takich odcieniach dobrze. Dlatego mam tylko 5 tego typu kolorów, a dzisiaj chciałabym Wam je pokazać. Postanowiłam sobie zaszaleć i wykorzystać każdy paznokieć na inny odcień zieleni. Tym sposobem mam ciekawy manicure, który przyciąga wzrok, nie jest nudny i jest po prostu zwyczajnym pomalowaniem paznokci. Żadna wielka sztuka, a wygląda fajnie.
Zielenie Semilac
Nie ma nawet dwóch bardzo podobnych odcieni zielonego w ofercie Semilac. Każdy jest różny, każdy przywołuje inne skojarzenia, ma różną barwę i ton. Ostatnio wprowadzono również piękne oliwkowe odcienie, ale przyjrzę się im bliżej pod jesień.
Najfajniejsza mięta na paznokcie – Mint 022
Jeden z najbardziej popularnych odcieni marki Semilac. Bezbłędny w swojej kategorii i swego czasu gdzie nie spojrzałam, tam widziałam Semilakową miętę. Jest piękna, pastelowa, delikatna, kobieca i pasująca do wszystkiego. Miałam go już kilka razy na swoich paznokciach. Użyłam go nawet do ciekawego zdobienia Negative Space, które ostatnio jest bardzo pożądane.
Mleczna jaskrawa zieleń – Bright Emerald 048
To jest odcień, który mi najbardziej się podoba. Pastelowy, ale bardzo wesoły! Taki ukryty ninja w kolorze, który wyskakuje dopiero po nałożeniu. Jest super! Bardzo pasuje do mojego kolorytu skóry, co jest wielkim plusem.
Zielony jak żaba – Kiss The Prince! 122
Żabka to odcień, który podoba mi się najmniej, ale wiem, że ma sporo fanek. Jak dla mnie jest chyba za chłodny, co razem z jego żarówiastością nie współgra z moim kolorem skóry. Wygląda może i normalnie, ale ja nie czułam się z nim najbardziej komfortowo. Jako dodatek do jakichś zdobień może być, ale całego manicure na pewno nim nie wykonam.
Karaiby wzywają – Caribbean Green 041
Karaibska zieleń to żelkowy kolor, któremu potrzeba aż trzech warstw, aby końcówka nie prześwitywała. Mimo tego, on naprawdę ładnie wygląda i z pewnością przyciąga spojrzenia. Jest to soczysty kolor, który powoduje uśmiech na twarzy i z chęcią go będę używać.
Po prostu Turkus – Turquoise 021
Turkus to kolejne bardzo udane dziecko marki Semilac. Wygląda pięknie, bo nie jest to kolor oczywisty, jak każdy turkus. Skrywa w sobie magię głębin, morza. Coś pomiędzy niebieskim a zielonym, dlatego znalazł się na małym palcu. Mogłabym go spokojnie użyć do podobnego typu manicure, ale z odcieniami niebieskimi. Fajny jest.
Razem wygląda to naprawdę nieźle i cały manicure zebrał niebywałą ilość komplementów. Domyślam się, że brytyjki lubią takie klimaty na paznokciach. Tutaj miały okazję również podziwiać każdy palec z osobna!
Ten artykuł znaleziono w wyszukiwarce Google m.in. poprzez poniższe frazy kluczowe:
- semilac zielony
Mięta i ten Bright Emerald podobają mi się najbardziej :D reszta w połączeniu też, ale osobno to tak niekoniecznie :D
Bright Emerald jest zdecydowanie najlepszy :)
Moje kudły chcą wszystkie ;D
Ale że wszystkie wszystkie? Aaaaa, że podkreślić rudość chcesz? :P
Tak ;D
Genialne zielenie! :)
Poszalałam! Ale więcej zieleni już nie mam, wykorzystałam swoją paletę zielonego ;) Za to chciałabym te ich nowe oliwki <3 Na jesień byłyby super.
piękne kolorki!!! :) chociaż mi najbardziej pasują takie miętowe zielenie własnie :)
Miętka Semilaczkowa jest super :) Bardzo komfortowo się nosi, bo masz wrażenie, że pasuje do wszystkiego :D
woow, ale ekstra połączenie ! ja w swojej kolekcji mam tylko miętowego semilaca ale teraz poluję na te oliwkowe nowości *,*
No ja na te oliwki też już choruję :) Na jesień byłyby jak znalazł ;)
Miętki są przepiękne <3 Te żywe zielenie też ładne, ale nie na moje paznokcie :)
No właśnie, nie każdemu każdy kolor pasuje. Ja na przykład w czerni czy jakichś takich dziwnych niebieskich często czuje się jak trup jakiś ;/
Spodobal mi sie Bright Emerald, chyba przy nastepnym zamowieniu sie na niego skusze :)
Bright Emerald jest naprawdę super, następnym razem wyląduje na moich wszystkich paznokciach <3
nie przepadam za zielonymi lakierami, ale te turkusiki są cudowne ! :)
Ciekawe połączenie kolorów, idealne na lato. ;D
[…] to dołożyłam jeszcze wielobarwny, migoczący I’m not sure 160. Miętę pokazywałam już tutaj, a brokat w tym wpisie. Polecam […]